Był antybohaterem meczów Barcelony i Lecha. Hiszpanie podjęli decyzję

Komitet Techniczny Sędziów (CTA) odpowiedzialny za przypisywanie sędziów do spotkań La Liga nie uwzględnił w ostatnim zestawieniu Cesara Soto Grado. Arbiter nie został przydzielony do żadnego ze spotkań 2. kolejki, co może wynikać z decyzji, które podejmował na boisku w ostatnim czasie.

Wieloma kontrowersjami zakończył się mecz 1. kolejki La Liga, w którym FC Barcelona zremisowała 0:0 z Getafe. Spotkaniu towarzyszyło wiele emocji i nieprzepisowych zagrań. Według statystyków piłkarze Getafe faulowali aż 20 razy, a ich rywale - 11. Sędzia tego meczu ukarał czerwoną kartką w sumie trzy osoby: Jaime'a Matę z Getafe oraz Raphinhę i Xaviego z FC Barcelony

Zobacz wideo Lewandowski gratuluje Idze Świątek

- Przekazałem sędziemu, że pozwala na wiele fauli. I dlatego mnie wyrzucił. Któregoś dnia przed sezonem mieliśmy spotkanie i pierwszą zmianą, o której nam powiedzieli, było to, że będą rozumieć trenerów, a tak się dzisiaj nie stało - mówił później szkoleniowiec Barcelony. Tych kontrowersyjnych decyzji sędziego było sporo, choćby brak rzutu karnego dla Barcelony za faul na Ronaldzie Araujo czy reakcji na ostrą grę Getafe, czego poszkodowanym był m.in. Robert Lewandowski. 

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Media w Hiszpanii informowały, że nie wszystkie decyzje sędziego w tym meczu były słuszne. Kilka dni później przekonał się o tym też zespół z ekstraklasy. Cesar Soto Grado poprowadził rewanżowe spotkanie III rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, w którym Lech Poznań przegrał 1:3 ze Spartą Trnava. Eksperci mówili potem, że ostatnia bramka Sparty została zdobyta nieprawidłowo, czego nie dostrzegł właśnie hiszpański arbiter

Hiszpania ukarała sędziego meczu Lecha i Barcelony? Odsunięty

Komitet Techniczny Sędziów (CTA) w Hiszpanii być może wyciągnął wnioski po ostatnich dniach i uznał, że lepiej będzie odsunąć Cesara Soto Grado od meczów w La Liga. W czwartek przedstawiono dokładną listę wszystkich arbitrów, którzy będą pracować przy meczach 2. kolejki. Diario AS pisze, że odpoczynek związany jest właśnie z kontrowersyjnymi decyzjami, jakie podjął Grado w ostatnim meczu Barcelony.

FC Barcelona po remisie w pierwszej kolejce będzie zapewne chciała nadrobić wynik punktowy w następnym starciu. Jej rywalem będzie Cadiz. Mecz odbędzie się w niedzielę 20 sierpnia o godz. 19:30. Będzie to też szansa dla Roberta Lewandowskiego na strzelenie pierwszego w tym sezonie gola. Zapraszamy do Sport.pl i aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE, gdzie pojawią się najważniejsze informacje z meczu Barcelona - Cadiz.

Więcej o: