FC Barcelona ma ambitne cele na przyszły sezon - chce nie tylko obronić tytuł w La Liga, ale i powalczyć o trofea europejskie. W związku z tym władze klubu intensywnie pracują nad transferami. Do drużyny dołączyli już m.in. Ilkay Guendogan, Inigo Martinez czy Oriol Romeu. Okazuje się jednak, że Katalończycy pracują też nad wzmocnieniami w sztabie szkoleniowym.
Jak donosi Bar Canaletes na Twitterze, Barcelona jest zainteresowana pozyskaniem Santiego Cazorli. To legendarny zawodnik, który w przeszłości grał dla wielu uznanych klubów, w tym Villarrealu czy Arsenalu. Jego karierę znacząco przystopowały liczne kontuzje i inne choroby - miał nawet przeszczep skóry i walczył z gangreną.
Mimo kłopotów nadal pozostaje aktywnym zawodnikiem. W poprzednim sezonie grał dla katarskiego Al-Sadd SC - rozegrał 31 meczów, zdobywając dziewięć bramek i osiem asyst. Po zakończeniu rozgrywek pożegnał się z klubem i został wolnym agentem. Zgodnie z doniesieniami mediów 38-latek nie musi długo przebywać na bezrobociu, ponieważ miał otrzymać ofertę od Barcelony.
Jej przyjęcie wiązałoby się jednak z zakończeniem kariery piłkarskiej. Nie chodzi bowiem o włączenie do składu "Barcy", a pracę w sztabie szkoleniowym. Na ściągnięcie Cazorli naciskać ma sam Xavi, który trenował go w Al-Sadd. Wówczas uczynił go jednym z najlepszych zawodników w rozgrywkach. Już wtedy chwalił Hiszpana nie tylko za styl gry, ale i wiedzę taktyczną. Wydaje się jednak, że szkoleniowiec Barcelony będzie musiał poczekać z zatrudnieniem byłego podopiecznego i kolegi z reprezentacji.
Bar Canaletes donosi, że Cazorla odrzuci propozycję współpracy, bo chce nadal aktywnie grać. Tym bardziej że wciąż może liczyć na zainteresowanie innych klubów. Mowa m.in. o Realu Oviedo oraz Levante UD, a więc drużynach występujących w Segunda Division.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.
Już za 10 dni FC Barcelona rozpocznie sezon La Liga. Na inaugurację zmierzy się z Getafe. Nie wiadomo jednak, czy Xavi będzie w stanie w pełni skompletować skład na ten mecz. Jak poinformował kataloński "Sport", klub ma problemy finansowe, w związku z czym udało się zarejestrować zaledwie 13 graczy. Wśród nich jest Robert Lewandowski. Kolejnym problemem jest fakt, że dwóch zawodników z listy najprawdopodobniej odejdzie z klubu jeszcze przed startem rozgrywek. Mowa o Ousmane Dembele i Francku Kessie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!