W 2020 roku po dziesięciu latach spędzonych w Manchesterze City, David Silva wrócił na hiszpańskie boiska. Wtedy podpisał dwuletnią umowę z Realem Sociedad, która była sukcesywnie przedłużana o kolejny rok. Ostatni podpis pod kontraktem do końca czerwca 2024 roku pomocnik podpisał w maju bieżącego roku. Niestety, okazało się, że nie będzie dane mu go wypełnić.
37-latek z powodu dyskomfortu w lewym kolanie musiał opuścić czwartkowy trening Realu Sociedad. Piątkowe badania potwierdziły najgorszy możliwy scenariusz - pomocnik zerwał przednie więzadło krzyżowe w lewym kolanie, co wymusiłoby na nim długą przerwę od gry. Z tego powodu i racji swojego wieku David Silva zdecydował się zakończyć karierę piłkarską. Portal Relevo poinformował, że w najbliższym czasie były reprezentant Hiszpanii ma opublikować oficjalny komunikat w tej sprawie.
Otoczenie Silvy przyznało, że powodem tej decyzji jest trudny proces powrotu do zdrowia w tak zaawansowanym, jak na piłkarza, wieku. Uważają, że przyszedł czas na pożegnanie, chociaż nie przebiegnie to w taki sposób, w jaki sobie życzyli.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
W barwach baskijskiego klubu David Silva przez trzy lata rozegrał 93 mecze, w których strzelił siedem bramek i zanotował 18 asyst. W tym czasie klub wygrał Puchar Hiszpanii oraz wrócił do rozgrywek Ligi Mistrzów. Z kolei dla Manchesteru City zdobył 77 bramek i 140 asyst w 436 meczach. Hiszpan jest prawdziwą legendą angielskiego klubu, z którym zdobył cztery mistrzostwa Anglii, dwa Puchary Anglii, pięć Pucharów Ligi Angielskiej i dwie Tarczy Wspólnoty. Zabrakło mu tylko tryumfu w Lidze Mistrzów. Wcześniej pomocnik grał dla Eibaru, Celty Vigo i Valencii. Z ostatnim z tych zespołów wygrał Puchar Hiszpanii w sezonie 2007/2008.
Jako reprezentant Hiszpanii 37-latek tworzył złotą erę tej drużyny, z którą wygrał mistrzostwa Europy w 2008 i 2012 roku oraz mistrzostwa świata w 2010. W finale Euro 2012 zdobył pierwszą z bramek dla Hiszpanii w wygranym 4:0 meczu z Włochami.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!