• Link został skopiowany

Media: Real Madryt wyznaczył datę debiutu Kyliana Mbappe

Real Madryt nie poddaje się w sprawie transferu Kyliana Mbappe. W stolicy Hiszpanii panuje przekonanie, że w końcu uda się sprowadzić Francuza. Władze klubu wyznaczyły już nawet datę jego debiutu. Co ciekawe, nie nastąpi on na Santiago Bernabeu.
Florentino Perez / Kylian Mbappe
AP

Relacje na linii Kylian Mbappe - Paris Saint-Germain są bardzo napięte. Francuz nie ma zamiaru przedłużać współpracy, ale chce pozostać na Parc des Princes do końca sezonu 2023/24, co zapewni mu wypłatę ogromnej premii lojalnościowej. Na taki ruch nie chcą zgodzić się władze klubu, które postawiły piłkarzowi ultimatum - albo przedłuża kontrakt, albo szuka nowego pracodawcy. Z okazji próbuje skorzystać Real Madryt.

Zobacz wideo Marciniak o ofertach: Kusi mnie nie tylko Arabia. Ale pieniądze to nie wszystko

Real Madryt wyznaczył datę debiutu Kyliana Mbappe. Nie chcą czekać

Media donosiły, że Francuz został postawiony pod ścianą - musi podjąć decyzję na temat przyszłości do 31 lipca. Na tę wiadomość z niecierpliwością czeka też Florentino Perez. Prezes Realu przekonywał wcześniej, że ściągnięcie Mbappe za rok może być niemożliwe, nawet jeśli byłby to darmowy transfer. W  związku z tym w grę wchodzi transakcja tylko w 2023 roku. Władze wicemistrzów Hiszpanii są gotowe wyłożyć około 200 mln euro za piłkarza. Teraz pozostaje im jedynie czekać na decyzję Francuza i PSG. 

Mimo wszystko Real wierzy w powodzenie transakcji, o czym przekonuje portal El Debate. Klub miał już nawet wyznaczyć datę debiutu Mbappe. Okazuje się, że władze chcą, by zagrał już w pierwszym meczu ligowym. W nim madrycki zespół zmierzy się na wyjeździe z Athletikiem Bilbao. Spotkanie zaplanowano na 12 sierpnia. 

Pierwsze trzy kolejki Real rozegra na wyjeździe i nie zamierza czekać, by do debiutu Mbappe doszło na Santiago Bernabeu. Celem jest jak najszybsza aklimatyzacja Francuza w drużynie Carlo Ancelottiego.

Jak na razie do przeprowadzenia transferu pozostała daleka droga. Już za kilka dni wicemistrzowie Hiszpanii rozegrają sparingi w USA, z kolei PSG w Japonii. Do krajów powrócą dopiero w sierpniu i zdaniem El Debate, to wtedy zintensyfikują się rozmowy obecnego pracodawcy Francuza z Realem. 

Mbappe i PSG wymieniają się ciosami

Mbappe próbuje wywrzeć presję na PSG. Udzielił ostatnio kontrowersyjnego wywiadu, w którym uderzył we francuski klub. - Mieszkam tuż obok, w Paryżu… Myślę, że gra w PSG niewiele pomaga, ponieważ jest to drużyna dzieląca, klub dzielący - mówił. To nie spodobało się Nasserowi Al-Khelaifiemu - ten uznał te słowa za "szokujące", odebrał to także jako brak szacunku dla zawodników oraz kibiców

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Mimo wszystko PSG chce zatrzymać Mbappe w szeregach. Jak donosił "The Atheltic", paryżanie mogą odpalić prawdziwą bombę i zaszantażować Francuza - jeśli ten nie przedłuży kontraktu lub nie odejdzie tego lata, cały sezon posiedzi na ławce rezerwowych. O tym, jaką decyzję ostatecznie podejmie Mbappe, przekonamy się w najbliższych tygodniach. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: