Lamine Yamal zadebiutował w barwach Barcelony w 32. kolejce, gdy klub nie był jeszcze pewien mistrzostwa Hiszpanii. Na boisku pojawił się w 82. minucie wygranego 4:0 spotkania z Realem Betis. Jego występ był krótki, ale bardzo obiecujący. Po meczu chwalił go Xavi - Jest bardzo dojrzały jak na swój wiek. Widzieliśmy, jak trenuje i że może zrobić różnicę. No i to pokazał. Zagrał tylko dziesięć minut, ale zagrał dobrze - mówił trener Barcelony.
Teraz okazuje się, że piłkarz, który dzisiaj - 13 lipca - obchodzi dopiero szesnaste urodziny, przedłuży umowę z Barceloną. Jego obecny kontrakt wygasa w przyszłym roku, a mowa o prawdziwym diamencie hiszpańskiej piłki. W drużynach młodzieżowych tego kraju strzelił 12 goli w 23 występach. Na Euro U-17, które odbyło się w maju, zdobył cztery bramki i zanotował dwie asysty. W Barcelonie został najmłodszym debiutantem klubu w historii jego występów w lidze. Jego agent nie miałby żadnego problemu ze znalezieniem mu nowego pracodawcy.
Tym bardziej że od niedawna znajduje się pod opieką Jorge Mendesa. To gigant na piłkarskim rynku i - jak donosi dziennikarz Fabrizio Romano - udało mu się wynegocjować nowy kontrakt z Barceloną, który potrwa aż do czerwca 2026 roku. Klub już osiągnął ostateczne porozumienie z agentem zawodnika.
Dla Barcelony to świetna wiadomość, bo Lamine Yamal - jeżeli dorówna wielkim oczekiwaniom - w przyszłości może stać się jedną z jej największych ikon. Od dziecka przeskakiwał kolejne poziomy w klubowej akademii, która należy do jednych z najlepszych w Europie i jest mocno związany z klubem.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Katalońska drużyna ma też szczęście, że młody zawodnik nie obraził się na klub - a miał ku temu całkiem dobry powód, bo ten... zapomniał o jego udziale w zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii. Oczywiście był on bardzo skromny, bo trwał zaledwie kilka minut, ale Barcelona po wygraniu ligi uhonorowała piłkarzy, których już nie było w drużynie, a nawet takich, którzy nie zagrali w całym sezonie nawet minuty.
Barcelona w minionym sezonie wywalczyła mistrzostwo Hiszpanii. Katalońska drużyna zdobyła aż 88 punktów i miała 10 punktów przewagi na drugim Realem Madryt. Kolejne rozgrywki zespół Roberta Lewandowskiego zainauguruje 13 sierpnia, gdy na wyjeździe zmierzy się z Getafe.