Legenda hiszpańskiej ligi zakończyła karierę. Wzruszający moment. Były łzy

Wzruszająca chwila dla wszystkich fanów ligi hiszpańśkiej. Niemal 42-letni Joaquin kończy karierę! Legenda Realu Beti wielkimi brawami została pożegnana na Estadio Benito Villamarin.

To była piękna kariera. W 2000 roku Joaquin zadebiutował w Realu Betis. Sześć lat później trafił do Valencii za 25 milionów euro, gdzie w ciągu pięciu lat rozegrał ponad 200 spotkań. Następnie grał jeszcze w Maladze i Fiorentinę. I gdy wydawało się, że powoli będzie kończył karierę, to w 2015 roku wrócił do Realu Betis. No i dopiero w ten weekend rozegrał w nim ostatni mecz.

Zobacz wideo KSW Colosseum 2. Juras klatkę opuszczał ze łzami

Betis zremisował z Valencią 1:1. a gdy Hiszpan w 59. minucie opuszczał boisko, to nie tylko on był zapłakany. Każdy fan na Estadio Benito Villamarín był wzruszony. I choć to był jego ostatni sezon, to nie był tylko maskotką. Rozegrał 22 spotkania w lidze hiszpańskiej i siedem w Lidze Europy, gdzie nawet trafił do siatki. W wygranym przez jego zespół 3:2 meczu z Łudogorec Razgrad, został najstarszym strzelcem gola w historii tych rozgrywek. To był wrzesień 2022 roku. Skrzydłowy miał dokładnie 41 lat i 56 dni.

Tym meczem Joaquin wyrównał rekord kultowego bramkarza Andoniego Zubizarrety, który w lidze hiszpańskiej też rozegrał aż 622 mecze. Skrzydłowy w tym czasie zdobył 78 goli i zanotował 68 asyst.

Rozdział w reprezentacji Hiszpanii

Joaquin trzy razy wystąpił z reprezentacją Hiszpanii na wielkich turniejach: na mistrzostwach świata 2002 i 2006 oraz na Euro 2004. Dla Hiszpanii wystąpił w 51 meczach. Zdobył cztery bramki i miał trzy asysty.

Więcej o:
Copyright © Agora SA