Sędziowie z Hiszpanii od lat nie cieszą się dobrą reputacją na całym świecie. Znani są z tego, że popełniają wiele złych decyzji. Ponadto nie mogą oni korzystać z technologi goal-line, której w La Liga nie ma, przez co prawdopodobieństwo błędu jest jeszcze większe. W minionym sezonie znów bardzo wiele mówiło się o decyzjach sędziowskich, które były nieprawidłowe.
W niedzielnym meczu Espanyolu z Almerią piłkarze gospodarzy zdecydowali się na protest skierowany w kierunku arbitrów. Zawodnicy klubu z Barcelony odmówili rozegrania pierwszej akcji w spotkaniu, a Almeria to uszanowała. A wszystko to z powodu złych decyzji sędziów.
Jako pierwszy o sytuacji poinformował dziennikarz Ivan Molero. "Obrazek, który powinien obiegnąć cały świat" - napisał na Twitterze i dodał: "To protest przeciwko decyzjom sędziowskim w sezonie, który zakończył się spadkiem Papug (Espanyolu - przyp. red.)".
Z kolei na trybunach pojawił się transparent z napisem "De luto por la justica deportiva", co w tłumaczeniu na język polski oznacza "Żałoba po sportowej sprawiedliwości". To najpewniej nawiązanie do wielu decyzji sędziowskich, które zostały podjęte na niekorzyść tej drużyny.
Warto też dodać, że "żałoba" stała się symbolem niedzielnego meczu. Oficjalny profil klubu z Barcelony wszystkie posty na mediach społecznościowych zamieszczał w kolorze czarno-białym oraz z hasztagiem "JusticaDeportiva", czyli "Sportowa sprawiedliwość". Ostatecznie spotkanie zostało rozegrane i zakończyło się remisem 3:3.