Media: Barcelona dopina hitowy transfer. Wielkie wzmocnienie

Ilkay Gundogan jest coraz bliżej przejścia do FC Barcelony. Taką informację przekazał hiszpański "Sport". Dziennikarze wskazali również powody, przez które Niemiec zdecydował się na przenosiny do drużyny Xaviego.

W ostatnim czasie w zagranicznych mediach pojawiło się wiele informacji na temat przyszłości Ilkaya Gundogana. Kontrakt Niemca z Manchesterem City wygasa po tym sezonie i prawdopodobnie rozstanie się z klubem. Najbliżej pozyskania jest FC Barcelona, ale hiszpańscy dziennikarze niedawno informowali, że Pep Guardiola zrobi wszystko, aby pomocnik pozostał w jego drużynie. 

Zobacz wideo Sposób na patologię w polskiej piłce

Gundogan coraz bliżej FC Barcelony

Najnowsze doniesienia w tej sprawie przekazała gazeta "Sport". Zdaniem Hiszpanów Gundogan jest coraz bliżej przenosin do FC Barcelony. Niemca miała przekonać długość kontraktu. Początkowo działacze proponowali dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny rok, ale obawiali się kontrofert ze strony Manchesteru City i Arsenalu. Z tego powodu ostatecznie zaoferowali trzyletni kontrakt, na co zgodził się Gundogan. "Zawodnik obniży pensje, ale wygrał kilkuletni kontrakt, który gwarantuje mu zakończenie profesjonalnej kariery na najwyższym poziomie" - czytamy w tekście. 

Dziennikarze dodają, że w finalizacji transferu kluczowa była również interwencja Xaviego. Trener wyjaśnił pomocnikowi, jaką rolę będzie odgrywał w drużynie i przekonał go do wyboru FC Barcelony. Co wcale nie było łatwe, ponieważ do ostatnich chwil Manchester City naciskał na pozostanie piłkarza. Ponadto Niemiec miał także ofertę od Arsenalu. Kontrakt z FC Barceloną nie został jeszcze podpisany, ale nastąpi to po finałowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Ilkay Gundogan jest piłkarzem Manchesteru City od lata 2016 roku. W tym czasie sięgnął między innymi czterokrotnie po mistrzostwo Anglii. W bieżącym sezonie rozegrał 49 meczów, w których strzelił dziewięć goli i zaliczył siedem asyst. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.