Koniec piłkarskiego sezonu to czas podsumowań i różnych zestawień, rankingów związanych z najlepszymi jedenastkami, transferami. Nie inaczej jest w przypadku hiszpańskiej La Liga i grającego w niej Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik znajduje się w czołowej dziesiątce klasyfikacji Złotego Buta, ale nie ma szans na trzeci tryumf z rzędu. Dodatkowo może zająć w nim najgorsze miejsce od ośmiu lat.
Jak można było się domyślić - w jedenastce sezonu znalazło się wielu piłkarzy FC Barcelony, którzy zdobyli tytuł mistrzowski. Aż 7 z 11 nazwisk należy do zawodników tego klubu. Znajduje się w niej oczywiście Robert Lewandowski, który z dorobkiem 23 bramek zostanie królem strzelców rozgrywek, ponieważ drugi Karim Benzema ma 18 trafień, a przed oboma zawodnikami do rozegrania został tylko jeden mecz.
Barcelona ma przedstawicieli w każdej formacji - od bramki (Ter Stegen), przez obronę (Balde, Christensen i Araujo), linię pomocy (Pedri oraz De Jong) i po atak w postaci Lewandowskiego. "The Athletic" wytypował zaledwie dwóch piłkarzy Realu Madryt - Viniciusa Juniora w ataku i Edera Militao w obronie. Jedenastkę uzupełniają Takefusa Kubo z Realu Sociedad i Antoine Griezmann z Atletico Madryt. Co ciekawe, pierwszy z nich trafił do obecnego klubu z Realu Madryt, a drugi z FC Barcelony.
A kto został piłkarzem sezonu wg "The Athletic"? To wyróżnienie przypadło nie Robertowi Lewandowskiemu, a jego koledze z klubu - Marc-Andre ter Stegenowi. "31-latek stracił do tej pory zaledwie 17 bramek w 37 meczach, a cztery z nich wpuścił po zdobyciu tytułu mistrzowskiego. Żaden bramkarz z pięciu najlepszych lig europejskich nie zanotował lepszych liczb" - podkreślają dziennikarze.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl