Fatalna kontuzja piłkarza Barcelony. "Zupełnie bezsensowne zachowanie" [WIDEO]

Jeden z najbardziej utalentowanych obrońców świata - Alejandro Balde doznał bardzo groźnie wyglądającej kontuzji w meczu FC Barcelona - Mallorca (3:0). Brutalnie sfaulował go Amat Ndiaye.

Była 13. minuta niedzielnego meczu 37. kolejki Primera Division: FC Barcelona - Mallorca. To właśnie wtedy w zupełnie niegroźnej sytuacji, przy wyprowadzaniu piłki Alejandro Balde został brutalnie sfaulowany przez Amatha Ndiaye. Senegalczyk zaatakował Balde wyprostowaną nogą w kość piszczelową. Hiszpan upadł na boisku i natychmiast podniósł rękę, że konieczna będzie zmiana. Po chwili zastąpił go na prawej obronie Sergi Roberto.

Fatalna kontuzja Balde. "Kompletnie niepotrzebne, zupełnie bezsenowne zachowanie"

Sędzia Jorge Figueroa Vázquez od razu pokazał Ndiaye żółtą kartkę. Dostał jednak sygnał z VAR-u i poszedł obejrzeć powtórkę. Po niej zdecydował się zmienić swoją decyzję i pokazał Senegalczykowi czerwoną kartkę.

- Wcale bym się nie zdziwił, gdyby sędzia pokazał czerwoną kartkę. Kompletnie niepotrzebne, zupełnie bezsensowne zachowanie, które osłabia zespół już w 14. minucie. Wyobraźmy sobie teraz fatalną kontuzję Balde na finiszu tego sezon, która wykluczy go z gry na dłużej. Co wtedy z Jordi Albą, czy na pewno odejdzie - zastanawiali się komentatorzy Canal+Sport.

Niestety, dla kibiców FC Barcelony, Balde nie był w stanie zejść z boiska z boiska o własnych siłach. Musiał otrzymać pomoc od kolegów. Przeniósł go m.in. jeden z fizjoterapeutów oraz Jules Kounde.

FC Barcelona poinformowała już, że Balde nie będzie mógł trenować przez 6-7 tygodni.

FC Barcelona do przerwy prowadziła już 2:0. Oba gole zdobył Ansu Fati - w 1. i 24. minucie. Asystę przy pierwszym golu miał Gavi, a przy drugim Robert Lewandowski. W drugiej części trzecią bramkę strzelił Gavi w 70. minucie.

FC Barcelona w ostatniej kolejce La Ligi zagra w niedzielę, 4 czerwca na wyjeździe z Celtą Vigo.

Więcej o: