Od pewnego czasu wiadomo, że Sergio Busquets odejdzie po sezonie z FC Barcelony. Pomocnik grał w tym klubie od najmłodszych lat i teraz trwają poszukiwania jego następcy. W ostatnim czasie media regularnie informują, że miałby nim zostać Martin Zubimendi z Realu Sociedad.
Najnowsze informacje w tej sprawie przekazał Gerard Romero. Zdaniem dziennikarza zarówno działacze FC Barcelony jak i Xavi uważają, że Zubimendi byłby idealnym następcą Busquetsa oraz traktują go jako opcję numer jeden. Ściągnięcie Hiszpana nie będzie jednak łatwe i wszyscy w klubie muszą liczyć się z wielkim wydatkiem. Real Sociedad nie zamierza sprzedawać piłkarza za mniej niż 60 milionów euro.
Niedawno "Mundo Deportivo" podało, że do oferty mógłby zostać włączony Sergino Dest, który obecnie przebywa na wypożyczeniu w Milanie. Romero z kolei twierdzi, że ostateczna propozycja ma wynosić około 60 milionów euro, bez dodawania żadnego piłkarza. Zainteresowanie Zubimendim nie powinno dziwić. Hiszpan jest kluczowym piłkarzem Realu Sociedad w tym sezonie. Do tej pory rozegrał 42 mecze, w których strzelił jednego gola i zaliczył cztery asysty.
Na liście życzeń FC Barcelony nie znajduje się jedynie Zubimendi. Zdaniem mediów do ekipy z Katalonii może trafić także Ilkay Guendogan. Pomocnik latem będzie dostępny za darmo, po tym jak wygaśnie mu umowa z Manchesterem City. Z FC Barceloną miałby podpisać trzyletni kontrakt i mówi się, że zgodzi się na sporą obniżkę wynagrodzenia.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
FC Barcelona przypieczętowała już mistrzostwo Hiszpanii. Nadal ma jednak do rozegrania dwa mecze. W nich zmierzy się z Mallorcą (28 maja) i Celtą Vigo (4 czerwca).