FC Barcelona w przyszłym sezonie będzie musiała mieć nowego kapitana. Cały czas nie wiadomo, kto nim będzie i zastąpi w tej roli Sergio Busquetsa. Hiszpan spędził w FC Barcelonie osiemnaście lat, a przez ostatnie kilka sezonów był kapitanem. W zespole już przeprowadzono głosowanie na kapitana i najwięcej głosów zdobył obrońca Ronald Araujo.
Xavi, trener FC Barcelony nie ma żadnych obaw związanych z faktem, że jego drużyna będzie musiała mieć nowego kapitana.
- Nie zajmuje się za bardzo tym tematem, bo mamy wielu liderów. Ter Stegen jest wielkim liderem, Araujo jest dobrym liderem, Kounde, Gavi, Pedri mogą być kapitanami FC Barcelony. Robert Lewandowski jest też dobrym przykładem, podobnie jak Sergi Roberto czy Jordi Alba. Wielu zawodników ma takie predyspozycje, więc nie martwi mnie to - powiedział Xavi.
Trener FC Barcelony, mimo że jego zespół już zapewnił sobie mistrzowski tytuł, twierdzi, że jego zespół ma jeszcze cele do zrealizowania w tym sezonie.
- Mamy swoje cele. Chciałbym, by Robert Lewandowski został królem strzelców, a ter Stegen zdobył Trofeo Zamora. Chcemy też zostać drużyną, która straciła najmniej goli w historii La Ligi. To już drugorzędne cele, ale postaramy się o to w następnych kolejkach. Mam nadzieję, że to wszystko osiągniemy - dodał Xavi.
Dziennikarze zapytali też, jaka będzie przyszłość wielkiej nadziei FC Bafcelony - Ansu Fatiego, który całkowicie zawiódł w tym sezonie. 20-letni napastnik zagrał w 48 spotkaniach, ale jego bilans jest słaby: siedem goli i cztery asysty.
- Wszystko planujemy. Nie ma potrzeby rozmawiać w tym kontekście o żadnym zawodniku. Busquets nie zostanie - to już jasne. Resztę zobaczymy. Wiele też zależy od tego, czy będziemy mogli kupować piłkarzy. Wszyscy jesteśmy w atmosferze oczekiwania, co się wydarzy - przyznał Xavi.
FC Barcelona po 35 kolejkach ma 85 punktów, aż trzynaście więcej od wicelidera - Atletico Madryt. Do zakończenia sezonu zostały trzy kolejki. FC Barcelona zagra na wyjeździe z Realem Valladolid i Celtą Vigo i u siebie z Mallorcą.