Legenda na wylocie z Barcelony. Dwaj giganci chcą go u siebie

Coraz więcej wskazuje na to, że Jordi Alba odejdzie latem z Barcelony. Zawodnikiem interesują się włoscy giganci: Inter Mediolan oraz Juventus.

Hiszpańskie media o odejściu Jordiego Alby spekulowały niemal od początku sezonu. Zawodnik, który w marcu skończył 34 lata, najlepszy czas ma za sobą, a poza tym na Camp Nou wyrósł jego następca - Alejandro Balde. 19-latek zagrał w tym sezonie niemal 1200 min więcej od Alby i jest uważany za jednego z najbardziej utalentowanych bocznych obrońców na świecie.

Zobacz wideo Jacek Magiera komentuje plotki o nowej pracy

Problemem dla Barcelony była też pensja Alby. Hiszpan wciąż jest wśród najlepiej zarabiających zawodników w drużynie i klub chciał zrobić wszystko, by pozbyć się go w ramach cięcia kosztów i przygotowania do letniego okienka transferowego. Na nieszczęście klubu jeszcze niedawno Alba zapewniał, że nie miał zamiaru opuszczać klubu przed wygaśnięciem kontraktu, który kończy się w czerwcu 2024 r.

Włoscy giganci chcą Albę

Teraz jednak wydaje się, że Hiszpan zmienił zdanie. Jak poinformował kataloński "Sport" o zawodnika pytały Inter Mediolan oraz Juventus. Pierwszy z klubów interesował się Albą już rok temu, jednak wtedy piłkarz nie chciał słyszeć o opuszczeniu Camp Nou.

Teraz sytuacja może być inna. Chociaż Hiszpan najchętniej zostałby w Barcelonie, to włoski kierunek ma go kusić. Alba wie, że w Interze czy Juventusie stanie się kluczowym zawodnikiem i będzie mógł liczyć na regularną grę, czego nie zapewni mu już FC Barcelona. Dodatkową kwestią przemawiającą za przeprowadzką do Włoch są finanse i niższe podatki.

Alba trafił do Barcelony w 2012 r. z Valencii za niespełna 15 mln euro. W klubie z Camp Nou zagrał 457 meczów, w których strzelił 27 goli i miał 99 asyst. Z Barceloną sześciokrotnie wygrał ligę, a pięć razy Puchar Króla. W 2015 r. triumfował w Lidze Mistrzów.

Potencjalne odejście Alby oznaczałoby kolejne pożegnanie legendy Barcelony przed kolejnym sezonem. Jeszcze w poprzednim roku karierę skończył Gerard Pique, a kilkanaście dni temu informację o odejściu z klubu przekazał Sergio Busquets.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.