Kontrowersje w meczu Barcelony. Ta sytuacja ustawiła spotkanie. "Hańba"

- Nie wiem, dlaczego zmienił decyzję w sprawie drugiej żółtej kartki. To absurdalne, nieuzasadnione, to hańba - grzmiał na konferencji prasowej trener Realu Betis Manuel Pellegrini. Czerwona kartka Edgara Gonzaleza w meczu z FC Barceloną wywołała wiele kontrowersji.

W sobotę o godzinie 21:00 FC Barcelona zmierzyła się na własnym stadionie z Realem Betis. Gospodarze byli w tym starciu zdecydowanie lepsi i pewnie wygrali aż 4:0. Gole strzelali Andreas Christensen, Robert Lewandowski, Raphinha oraz piłkę do własnej bramki wpakował Guido Rodriguez. W spotkaniu nie zabrakło kontrowersji, a najwięcej mówi się o czerwonej kartce dla Edgara Gonzaleza, która z pewnością bardzo ułatwiła grę FC Barcelonie. 

Zobacz wideo Specjalny występ dla Lewandowskich! Bawili się i śpiewali pod sceną

Real Betis krytykuje decyzje sędziego w meczu przeciwko Barcelonie

W 24. minucie pomocnik gości sfaulował Rapinhę i otrzymał za to żółtą kartkę. Niedługo później nadepnął na stopę Pedriego, a sędzia ponownie ukarał go żółtym kartonikiem i w konsekwencji zawodnik wyleciał z boiska. Z decyzją arbitra bardzo nie zgadza się trener Realu Betis Manuel Pellegrini.

- Niestety mecz trwał 20 minut. Myślę, że należy wyjaśnić kwestię żółtej kartki. Sędzia dwukrotnie mówił, że to nie jest żółta kartka, po czym zmienia decyzję. Nie wiem, czy konsultował to z VAR-em. Nie wiem, dlaczego zmienił decyzję w sprawie drugiej żółtej kartki. To absurdalne, nieuzasadnione, to hańba - grzmiał na konferencji prasowej. - Czerwona kartka ustawiła mecz. Nie mówię źle o sędziach, ale nie może być tak dużo wykluczeń. To sprawia, że piłka nożna przestaje być widowiskiem - wtórował mu Guido Rodriguez. 

Podobnego zdania jest również były hiszpański sędzia Iturralde Gonzalez. - W pierwszej sytuacji trafił w piłkę. W drugiej nadepnął na rywala, ale nie każde takie zagranie jest karane żółtą kartką. Myślę, że Edgar zrobił bardzo, bardzo niewiele, aby zostać wyrzuconym z boiska - powiedział w rozmowie z "AS". 

Xavi chwali pracę arbitra 

Innego zdania jest z kolei Xavi. Trener FC Barcelony uważa, że arbiter podjął dobrą decyzję. - Dla mnie wszystko jest jasne. W obu sytuacjach zawodnik powinien obejrzeć żółtą kartkę. Rozumiem jednak złość Pellegriniego. Czerwona kartka może być zbyt surowa albo pokazana słusznie. Musisz się dostosować - stwierdził na pomeczowej konferencji. 

FC Barcelona dzięki temu zwycięstwu umocniła się na pozycji lidera tabeli i jest coraz bliżej sięgnięcia po mistrzostwo Hiszpanii. Po 32 kolejkach ma 79 punktów na koncie, o 11 więcej niż drugi Real Madryt. W następnej serii spotkań zmierzy się z Osasuną Pampeluna. Ten mecz odbędzie się we wtorek o godzinie 19:30. 

Więcej o: