FC Barcelona pewnie zmierza w stronę 27. mistrzostwa Hiszpanii. W ostatnich tygodniach nie spisywała się jednak najlepiej, ponieważ zaledwie zremisowała z Gironą (0:0), a następnie Getafe (0:0). Przełamanie przyszło dopiero w niedzielę, kiedy pokonała Atletico 1:0. Pomimo ostatnio słabszej formy piłkarze Xaviego mają aż 11 punktów przewagi nad drugim Realem Madryt. Będą chcieli zatem wykorzystać porażkę piłkarzy Carlo Ancelottiego w meczu z Gironą (2:4) i umocnić się na pozycji lidera.
Środowe spotkanie będzie kolejną szansą dla Roberta Lewandowskiego, aby przełamać złą serię. Polak ewidentnie przeżywa w ostatnim czasie kryzys i bezskutecznie szuka rozwiązań. Xavi ufa 34-latkowi, dlatego zapewne wystawi go w podstawowym składzie, natomiast nie da się ukryć, że drużyna odczuwa brak strzelanych przez niego goli. Na stadionie Campo de Futbol de Vallecas w Madrycie nie zagrają na pewno kontuzjowani od dłuższego czasu Andreas Christensen, Sergi Roberto oraz Ousmane Dembele. Ponadto za żółte kartki pauzuje Sergio Busquets.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Zespół Rayo również nie wygląda w ostatnich tygodniach zbyt dobrze. Tylko jedno zwycięstwo w dziesięciu meczach odnieśli piłkarze Andoniego Iraoli. Po 30 kolejkach zajmują jednak bezpieczną 10. pozycję w tabeli La Liga. Z pewnością będą chcieli podtrzymać w środę dobrą passę w meczach przeciwko FC Barcelonie. W ostatnich trzech konfrontacjach aż dwukrotnie zwyciężali, natomiast raz spotkanie zakończyło się remisem. Jest zatem nadzieja, że mogą powalczyć z liderem o pełną pulę.
Spotkanie Rayo Vallecano - FC Barcelona odbędzie się w środę 26 kwietnia o godzinie 22. Transmisję z tego meczu przeprowadzi stacja Canal+ Sport. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.