Krótka, ale spektakularna lista transferowa Realu na lato. Wśród głośnych nazwisk piłkarz Bayernu

Real Madryt stworzył czteroosobową listę transferową. Priorytetem dla klubu jest pozyskanie napastnika, który odciąży na boisku Karima Benzemę - informuje portal Fihajes.net. W kręgu zainteresowania mistrzów Hiszpanii znalazło się kilka głośny nazwisk, w tym Sadio Mane.

Real Madryt zawodzi w La Liga, gdzie traci już 11 punktów do liderującej FC Barcelony. Lepiej radzi sobie w pozostałych rozgrywkach, gdzie wciąż ma szanse na podwójną koronę - Puchar Króla i Liga Mistrzów. Mimo że sezon nadal trwa, to władze klubu już planują letnie transfery. Priorytetem jest sprowadzenie Jude'a Bellinghama, ale w kręgu zainteresowania Realu są też inne wielkie gwiazdy. 

Zobacz wideo "Polski Thomas Mueller". Lewandowski wreszcie będzie miał partnera

Real Madryt stworzył czteroosobową listę transferową. Jest na niej Sadio Mane

Portal Fichajes.net poinformował o specjalnej liście transferowej klubu z Madrytu. Znalazło się na niej czterech napastników. Choć Karim Benzema prezentuje znakomitą formę, to jest już w podeszłym - jak na piłkarza - wieku. Zresztą sam 36-latek miał podobną poprosić o zmiennika, który pozwoli mu odpocząć i uniknąć kontuzji.

Na liście znalazł się m.in. Sadio Mane. Senegalczyk notował świetne występy w Liverpoolu, ale po przejściu do Bayernu Monachium wpadł w dołek. Ostatniego gola w Bundeslidze strzelił w... październiku. Obecnie legitymuje się bilansem 11 bramek w 33 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Co więcej, jest dopiero piątym najlepszym strzelcem w zespole. Dodatkowo po ostatnich wybrykach i bójce z Leroyem Sane, Senegalczyk znalazł się na wylocie z klubu.

Mane nie jest jedynym napastnikiem, którego biorą pod uwagę madrytczycy. Na liście pojawił się też Rafael Leao z AC Milanu, który w tym sezonie zdobył 11 goli w 40 meczach. Florentino Perez już działa w sprawie transferu Portugalczyka i utrzymuje stały kontakt z jego agentem. Na korzyść Realu przemawia też obecność Brahima Diaza na wypożyczeniu w Milanie. Perez mógłby włączyć w transakcję Hiszpana, co pozwoliłoby obniżyć cenę za Leao.

Pozostałymi dwoma piłkarzami, którym przygląda się Real, są Dusan Vlahović z Juventusu i Samuel Chukwueze z Villarrealu. W obu przypadkach mistrzowie Hiszpanii musieliby zapłacić pokaźną sumę. Mimo nieco rozczarowującej formy Serba - 11 bramek w 34 meczach - włoski klub żąda za niego ponad 100 mln euro. Nieco mniej, bo 80 mln euro, na Chukwueze chce zarobić Villarreal. Kontrakt Nigeryjczyka obowiązuje do czerwca 2024 roku, więc jest szansa na zbicie kwoty. On z kolei strzelił 13 bramek w 41 spotkaniach w tym sezonie. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Real spróbuję się zbliżyć do Barcelony

Dziennikarze Fichajes.net wspominają też o innych transferach, mniej priorytetowych dla Realu. Władze klubu planują wzmocnić linię obrony, a konkretnie prawą i lewą defensywę. Jednak teraz dla mistrzów Hiszpanii najważniejsze jest zbliżenie się do Barcelony w La Liga. Mogą to zrobić dzięki wygranej w kolejnym spotkaniu. W nim zmierzą się z Celtą Vigą. Mecz odbędzie się w sobotę 22 kwietnia o godzinie 21:00. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA