FC Barcelona miała świetną okazję, by powiększyć przewagę nad Realem Madryt w tabeli ligi hiszpańskiej po tym, jak odwieczny rywal stracił punkty z Villarrealem, przegrywając 2:3. Ostatecznie zespół prowadzony przez Xaviego Hernandeza zwiększył różnicę, remisując bezbramkowo z Gironą - teraz oba zespoły dzieli trzynaście puktów. Znów nie był to dobry mecz w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. "To nie była gra, do której Lewandowski nas przyzwyczaił i do której sam jest przyzwyczajony - twarda, nieustępliwa, bezpośrednia" - pisze Bartłomiej Kubiak, dziennikarz Sport.pl.
Hiszpańskie media nie miały litości dla Roberta Lewandowskiego i zwykle przyznawały mu najniższe noty w Barcelonie. Wszystkie zwracają uwagę na to, że Polak chciał dobrze rozpocząć mecz, ale z każdą kolejną minutą zaczął znikać. "Każdy mecz pozostawia więcej wątpliwości dla kibiców. Prawdopodobnie ten spadek wynika z problemów fizycznych po mundialu. A może jest to kwestia motywacji? Bądź co bądź, odzyskanie najlepszej wersji Lewandowskiego to jeden z obowiązków Xaviego na koniec sezonu" - pisze portal principal.cat.
Hiszpańscy dziennikarze podkreślają, że druga część sezonu w wykonaniu Roberta Lewandowskiego jest dużo gorsza od pierwszej. "Niedokładny, nieobecny i zawodzący. Lewandowski nie przeżywa najlepszego czasu w Barcelonie. Klub potrzebuje skutecznego napastnika, a ten stopniowo gasł, aż kompletnie odłączył się od gry" - czytamy na stronie iniestazo.com. "Nie kontrolował ani gry, ani piłki. Obudził się fantastycznym uderzeniem piętą w ostatniej minucie" - dodaje dziennik "Mundo Deportivo". "Miał mniej lub bardziej klarowną szansę, ale uderzył zbyt szeroko" - czytamy w gazecie "Sport".
Wszyscy są zgodni, że druga połowa meczu z Gironą była fatalna w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. "Był odłączony przez całą drugą połowę. Po intensywnym początku został rozcieńczony i pokazywał się dużo poniżej wersji z pierwszej części sezonu. Bez jego goli wszystko jest trudniejsze dla Barcelony" - notuje portal fcbarcelonanoticias.com. "Lewandowski nie był do końca dokładny w podejmowanych decyzjach i wahał się, kiedy mógł strzelać" - podsumował lesportiudecatalunya.cat.
Mimo braku gola w meczu z Gironą wciąż statystyki Roberta Lewandowskiego w Barcelonie wyglądają imponująco. Polak zagrał 36 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 27 goli i zanotował siedem asyst. Aż 17 trafień Lewandowski zaliczył w lidze hiszpańskiej, gdzie nadal ma przewagę trzech goli nad Karimem Benzemą z Realu Madryt (14).