FC Barcelona w pierwszym spotkaniu półfinału Pucharu Króla pokonała na wyjeździe Real Madryt 1:0 po bramce samobójczej Edera Militao. Dla Katalończyków był to bardzo dobry wynik, zwłaszcza że Xavi nie mógł wystawić do gry między innymi Pedriego, Ousmane'a Dembele i Roberta Lewandowskiego.
Od tamtego meczu oba zespoły zdążyły rozegrać jeszcze jedno bezpośrednie spotkanie, tym razem w lidze hiszpańskiej. W nim na murawie pojawił się już Lewandowski, który miał wydatny wkład w wygraną Barcelony 2:1. Dla Katalończyków trafili Sergi Roberto i Franck Kessie, poza tym gola samobójczego strzelił Ronald Araujo.
Teraz obie drużyny spotkają się już po raz piąty w tym sezonie, w rewanżu 1/2 finału krajowego pucharu. Ze względu na wagę i prestiż meczu obaj szkoleniowcy zdecydowali się wystawić najmocniejsze możliwe składy. W trudniejszej sytuacji był Xavi, gdyż z powodu kontuzji niedostępni są: Andreas Christensen, Frenkie de Jong, Dembele i Pedri. Carlo Ancelotti nie może skorzystać z Ferlanda Mendy'ego oraz Antonio Ruedigera.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Mecz FC Barcelona - Real Madryt w półfinale Pucharu Króla rozpocznie się o godzinie 21:00. Transmisję będzie można oglądać w TVP 1, TVP Sport oraz na stronie tvpsport.pl. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.