Obecny sezon Primera Division jeszcze się nie skończył, a już media w Hiszpanii informują o możliwych transferach Barcelony przed startem kolejnych rozgrywek. Z ostatnich doniesień wynika, że na liście życzeń klubu znajduje się Dani Olmo (RB Lipsk), Pierre-Emerick Aubameyang (Chelsea) czy Inigo Martinez (Athletic Bilbao). W medialnych plotkach pojawia się także temat transferu gwiazdy Manchesteru City, a konkretniej Ilkaya Gundogana. Kontrakt Niemca z Manchesterem City wygasa z końcem tego sezonu.
Hiszpański dziennik "Sport" informuje, że Ilkay Gundogan jest zainteresowany transferem do Barcelony i rozpoczęciem kolejnego etapu kariery w Hiszpanii. Głównym powodem, dlaczego ten transfer jest prawdopodobny i może się udać jest fakt, że kontrakt Gundogana z Manchesterem City wygasa z końcem tego sezonu i Barcelona nie musiałaby za niego płacić. "Gundogan jest doceniany zarówno przez kierownictwo Barcelony, jak i sztab szkoleniowy prowadzony przez Xaviego" - czytamy w artykule.
Zdaniem "Sportu" sporą rolę w tym ruchu może odegrać fakt, że Ilkay Gundogan jest wszechstronnym pomocnikiem. Niemiec może pełnić rolę rozgrywającego, ale odnajdzie się w zasadzie w każdym miejscu w środku pola. Poza tym Ilkay Gundogan jest bardzo doświadczony i ma przynajmniej trzy lata gry na wysokim poziomie przed sobą. Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy jego atutem jest fakt, że przez kilka lat współpracował z Pepem Guardiolą i łatwo odnajdzie się w stylu gry preferowanym przez Barcelonę.
Ilkay Gundogan gra w Manchesterze City od lata 2016 roku, gdy zdecydował się opuścić Borussię Dortmund za 27 mln euro. Reprezentant Niemiec zagrał dla Man City aż 290 meczów i przyczynił się do zdobycia czterech mistrzostw Anglii, FA Cup czy czterech Pucharów Ligi. Jego bilans z tego sezonu to cztery gole i cztery asysty w 37 meczach we wszystkich rozgrywkach. W większości spotkań Ilkay Gundogan jest kapitanem Manchesteru City.
Barcelona ma szansę zdobyć dwa trofea w tym sezonie. Zespół prowadzony przez Xaviego Hernandeza jest liderem ligi hiszpańskiej z 68 punktami i na dwanaście kolejek przed końcem sezonu ma dwanaście punktów przewagi nad drugim Realem Madryt. Dodatkowo Barcelona jest o krok bliżej awansu do finału Pucharu Króla, ponieważ wygrała 1:0 z Realem Madryt w pierwszym półfinałowym meczu na Estadio Santiago Bernabeu. Rewanż na Camp Nou odbędzie się 5 kwietnia.