FC Barcelona ma "nowego" Pepa Guardiolę? Historyczne osiągnięcie. Pierwszy od 11 lat

Niedzielne zwycięstwo Barcelony 2:1 z Realem Madryt oznacza, że jej trener Xavi już trzykrotnie w jednym roku wygrywał z ekipą ze stolicy Hiszpanii. Tak wyjątkowym osiągnięciem jako ostatni mógł się popisać Pep Guardiola.

Po 90 minutach niedzielnego "El Clasico" w Barcelonie utrzymywał się remis 1:1 i wydawało się, że więcej goli w tym meczu już nie będzie. A jednak! W doliczonym czasie gry zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył Franck Kessie. Spory udział przy tym trafieniu miał Robert Lewandowski, który posłał piękne podanie do Alejandro Balde.

Zobacz wideo Największy kryzys Lewandowskiego w karierze? "Nie pamiętam takich miesięcy"

Wielki sukces Xaviego. Jest niczym Pep Guardiola

Ostatecznie FC Barcelona wygrała "El Clasico" 2:1. Tym samym Xavi może pochwalić się niemałym osiągnięciem - już trzykrotnie w jednym roku pokonał Real. Pierwsze spotkanie miało miejsce w finale Superpucharu Hiszpanii, gdy Barcelona wygrała 3:1. Drugie zaś kilka tygodni temu w półfinale Pucharu Króla. Wówczas piłkarze Xaviego zwyciężyli 1:0 na Santiago Bernabeu. 

Ostatni trenerem, któremu udało się aż trzykrotnie pokonać Real w jednym roku, był Pep Guardiola. Miało to miejsce w 2011 roku. Xavi wypada pod tym względem lepiej między innymi od Luisa Enrique, który sięgnął z katalońskim klubem po Ligę Mistrzów oraz dwukrotnie po mistrzostwo Hiszpanii. 

Niedawno Xavi przebił Guardiolę - obecnego trenera Manchesteru City - w innej statystyce. W 50 meczach odniósł aż 37 zwycięstw i zdobył łącznie 118 punktów - o jeden punkt więcej niż miał Guardiola po takiej samej liczbie spotkań. Jedynym trenerem FC Barcelony, który miał lepszy start niż Xavi, był wspomniany wyżej Enrique. Były selekcjoner reprezentacji Hiszpanii zgromadził 127 punktów po 50 meczach.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Dzięki zwycięstwu z Realem FC Barcelona umocniła się na pozycji lidera tabeli La Ligi i ma znakomitą sytuację przed finiszem rozgrywek - na 12 kolejek przed końcem ma 12 punktów przewagi nad rywalem ze stolicy Hiszpanii. Taka strata na tym etapie rozgrywek wydaje się niemożliwa do odrobienia. 

Real już niedługo będzie miał jednak okazję do rewanżu. 5 kwietnia odbędzie się kolejne "El Clasico". Tym razem będzie to drugie półfinałowe spotkanie w Pucharze Króla. W pierwszym spotkaniu w Madrycie Barcelona wygrała 1:0.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.