Szokujące wyznanie gwiazdy Realu Madryt. Brutalnie opisał swoje relacje z trenerem

Eden Hazard bardzo szczerze opowiedział belgijskim mediom o swoich relacjach z Carlo Ancelottim. - Nie rozmawiamy ze sobą - wypalił Belg.

- Jest między nami szacunek, ale nie powiem, że ze sobą rozmawiamy. Nie rozmawiamy. Ale szacunek będzie zawsze, nawet jeśli jutro mi powie, że nigdy więcej u niego nie zagram - powiedział skrzydłowy Realu Madryt - Eden Hazard - o relacjach z trenerem - Carl Ancelottim.

Zobacz wideo Pięć dni prawdy Realu Madryt. Hit za hitem. Jeden priorytet

Belg to jeden z najbardziej nieudanych transferów w historii klubu z Estadio Santiago Bernabeu. Hazard, który był gwiazdą Chelsea i jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, trafił do Realu latem 2019 r. za ponad 100 mln euro. W Hiszpanii nigdy jednak nie nawiązał do znakomitej formy, jaką przez lata imponował w Chelsea.

Hazard miał wiele problemów z kontuzjami, a hiszpańskie media często zarzucały mu notoryczną nadwagę. Przez ponad trzy sezony w Realu Hazard rozegrał łącznie 73 mecze, w których strzelił tylko siedem goli i miał 11 asyst.

W obecnych rozgrywkach Belg wystąpił tylko siedem razy, spędzając na boisku niespełna 300 minut. Jego sytuacja w klubie jest bardzo trudna, ale mimo to zawodnik nie zamierza opuszczać Realu przed końcem kontraktu, który wygasa latem przyszłego roku.

W rozmowie z portalem rtbf.be Hazard odniósł się do swojej sytuacji i relacji z Ancelottim. - Muszę szanować kogoś takiego jak on. Za to, co sobą reprezentuje i za to, co osiągnął jako piłkarz i trener. Nie mam z nim problemu - stwierdził Belg.

Hazard szczerze o relacji z Ancelottim

- Cóż, nie jestem u niego ważnym piłkarzem. Przyszedłem tu, kiedy trenerem był Zinedine Zidane, po nim przyszedł Ancelotti. Obaj woleli innych zawodników. Akceptuję to, ale wciąż pracuję nad tym, by sytuacja się zmieniła. Wciąż mam wiele do zaoferowania - dodał.

Ancelotti szybko odniósł się do słów Hazarda. - Jego oświadczenie? Był szczery, ale mogę tylko potwierdzić to, co powiedział. Nie rozmawiamy ze sobą wiele. Dla mnie jednak najważniejszy jest szacunek - powiedział Włoch.

- Nasze relacje nie są chłodne. To, że ze sobą nie rozmawiamy nie musi stanowić problemu. Czasami to po prostu różnica charakterów. Czasami wolimy rozmawiać z innymi osobami, ale to naprawdę nie jest dla mnie najważniejsze. Hazard okazuje mi szacunek, dlatego też ja szanuję jego - dodał.

- Hazard nie gra, ponieważ mam innych zawodników, którzy są w lepszej formie. Czy zostanie z nami na kolejny sezon? Nie wiem, będę korzystał z piłkarzy, których klub postanowi zatrzymać - zakończył Włoch.

Więcej o: