FC Barcelona pokonała Real Madryt w pierwszym spotkaniu półfinałowym tegorocznej edycji Pucharu Króla (1:0). Jedynego gola zdobył Eder Militao, który trafił do własnej bramki. "Królewscy" mieli znaczącą przewagę podczas meczu, natomiast brakowało im konkretów. Większość statystyk przemawiała za nimi, a wśród nich nawet ta, która przez wiele lat była znakiem firmowym "Dumy Katalonii".
FC Barcelona przystąpiła do półfinału Pucharu Króla bez kilku podstawowych piłkarzy. Z urazami zmagają się Pedri oraz Ousmane Dembele. W ubiegłą niedzielę kontuzji naciągnięcia mięśnia dwugłowego uda w lewej nodze doznał również Robert Lewandowski, który nie pojawi się na boisku co najmniej do 12 marca. Osłabienia były zatem duże i to mogło wpłynąć na dyspozycję zespołu, który pierwszy raz od 2008 roku miał tak niskie posiadanie piłki w meczu. Jak podało "Mundo Deportivo", wyniosło ono 35,6 procent, natomiast według OptaJose było ono jeszcze niższe. Wyniosło 35,3 proc. Z drugiej strony portal OptaJose podkreślił, że Real Madryt zaliczył rekordowy wynik posiadania piłki w El Clasico. Wyniosło ono 65,7 proc.
Taka statystyka to z pewnością ujma dla jednego z twórców słynnej "tiki-taki". Hiszpańscy dziennikarze podkreślają, że FC Barcelona ostatni raz tak niski procent posiadania piłki zanotował przed przybyciem Pepa Guardioli. To właśnie on nadał zespołowi taki styl, a jednym z jego filarów był Xavi, grający wówczas w środku pomocy.
Dziś Xavi jest trenerem Barcelony i po meczu z Realem poruszył tę kwestię na konferencji prasowej. - Nie jestem usatysfakcjonowany z naszej gry - rozpoczął - Plan był taki, by mieć często piłkę, grać na połowie rywala, dominować z piłką przy nodze. Chcemy dominować w każdym spotkaniu, ale zdajemy sobie sprawę, że to jest Real Madryt. Ciężko odebrać im piłkę. Nie chcemy jednak, aby ten scenariusz kiedykolwiek się powtórzył - zakończył.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Rewanżowe spotkanie 1/2 finału Pucharu Króla odbędzie się w środę, 5 kwietnia na Camp Nou. Wcześniej piłkarze Xaviego zagrają jeszcze cztery spotkania ligowe, w tym kolejne El Clasico, które już 19 marca. FC Barcelona jest liderem tabeli z dorobkiem 59 punktów. Drugi Real Madryt ma do niej siedem punktów straty.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!