Pique zdradził sekret słynnego zdjęcia ze Zlatanem. "Mogę pocałować"

13 lat minęło od opublikowania słynnego zdjęcia, na którym Gerard Pique i Zlatan Ibrahimović znaleźli się w dwuznacznej sytuacji. Piłkarze zostali przyłapani na czułych uściskach. Wyglądało to tak, jakby zaraz mieli się pocałować. - Mogę pocałować się w usta ze Zlatanem, ale nie na klubowym parkingu - śmieje się po latach Pique.

Zlatan Ibrahimović w FC Barcelonie zabawił tylko jeden sezon. W 2009 r. wzmocnił atak Katalończyków, zastępując Samuela Eto'o, ale już w 2010 odszedł do AC Milanu. Z tamtego jakże krótkiego etapu jego kariery pozostała jednak osobliwa pamiątka. Chodzi o zdjęcie, jakie 13 lat zrobiono mu i jego klubowemu koledze Gerardowi Pique.

Zobacz wideo Słoweńcy już wkrótce mogą mieć przewagę nad resztą świata w skokach

Pique tłumaczy się z pamiętnej fotki z Ibrahimoviciem. "Jest całkowicie wyrwane z kontekstu"

Obaj panowie stoją na nim na klubowym parkingu, koło samochodu. Scena wygląda jednak dość zadziwiająco. Są bardzo blisko siebie i trzymają się za ręce. Wyglądają tak, jakby zaraz mieli się pocałować. Fotografia szybko obiegła media i długo pozostawała pewną zagadką. Teraz po ponad dekadzie postanowił ją wyjaśnić Gerard Pique.

Hiszpan opowiedział o tym w programie After Kings, nadawanym na Twitchu, w którym zazwyczaj analizuje się wydarzenia związane z założoną przez Pique ligą piłkarską - Kings League. - Na tym zdjęciu jesteśmy na klubowym parkingu. Stał tam mój samochód, ale była też prasa. Tak, mogę pocałować się w usta ze Zlatanem, ale nie na klubowym parkingu. Tak naprawdę zdjęcie jest całkowicie wyrwane z kontekstu - powiedział.

Cięta riposta Zlatana Ibrahimovicia. "Udowodnię ci..."

Na tym jednak anegdota się nie kończy. Kiedy już zdjęcie ujrzało światło dzienne, Ibrahimović został zapytany przez jednego z dziennikarzy, czy jest gejem. - Nie, nie, pojedźmy teraz do mojego domu razem z twoją siostrą, a udowodnię ci, że nie jestem gejem - miał stanowczo odpowiedzieć napastnik.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Pique z tamtego zdjęcia tłumaczył się także w 2015 r. w rozmowie z magazynem FourFourTwo. Twierdził wtedy, że to nieporozumienie, a do Zlatana zwrócił się tylko po to, by pogratulować mu wydania autobiografii. - Jestem bardzo wrażliwy, jeśli chodzi o dotyk, bardzo czuły. Fotograf zrobił zdjęcie w momencie, gdy ściskaliśmy sobie ręce. Byliśmy wcześniej na boisku treningowym, więc nie sądzę, żeby zrobił je ktoś ze świata portali plotkarskich - mówił wówczas.

Więcej o:
Copyright © Agora SA