Sędzia popełnił błąd w meczu FC Barcelony. Ekspert: To jest gol dla Cadiz

FC Barcelona pokonała w niedzielę 2:0 Cadiz w 22. kolejce LaLiga, ale szerokim echem odbiła się jedna z decyzji głównego arbitra, który nie uznał trafienia dla piłkarzy z Kadyksu. - Ter Stegen nie złapał piłki i to jest bramka - mówi o sytuacji z 58. minuty Eduardo Itturalde Gonzalez, były sędzia piłkarski.

FC Barcelona w lidze hiszpańskiej jest niepokonana od 16 października zeszłego roku - w niedzielę zespół prowadzony przez Xaviego Hernandeza wygrał 2:0 z Cadiz na Camp Nou po golach Sergiego Roberto i Roberta Lewandowskiego. Barca utrzymała przewagę ośmiu punktów nad drugim Realem Madryt, a polski napastnik przełamał się po 119 dniach bez trafienia na Camp Nou. W tym sezonie ligi hiszpańskiej Lewandowski zdobył już 15 bramek.

Zobacz wideo Premier obiecał kilkadziesiąt hal sportowych. Powstało pięć. Minister wyjaśnia, dlaczego tak mało

Sędzia nie uznał prawidłowego gola dla Cadiz w meczu z FC Barceloną. "Ter Stegen nie złapał piłki. To jest gol"

FC Barcelona strzeliła Cadiz dwa gole jeszcze w pierwszej połowie i zyskała pełną kontrolę nad meczem. W drugiej połowie rywale mieli jednak szansę na zdobycie bramki kontaktowej, ale trafienie Rogera z 58. minuty nie zostało uznane przez arbitra, którym był Pablo Gonzalez Fuertes. Fali, jeden z piłkarzy gości, chwilę wcześniej starł się w powietrzu z bramkarzem Barcelony Marc-Andre ter Stegenem i zaatakował go barkiem, przez co ten nie był w stanie wybić lub złapać piłki.

Arbiter bramki nie uznał, ale sytuacja nie wyglądała na jednoznaczną. Zdaniem Eduardo Itturalde Gonzaleza, byłego sędziego ligi hiszpańskiej, gol dla Cadiz powinna zostać uznany. - Ter Stegen nie złapał piłki i to jest bramka. Inaczej byłoby, gdyby bramkarz miał piłkę pod kontrolą i nagle zostałaby mu ona odebrana. Wtedy mamy do czynienia z faulem. Tutaj ter Stegen i Fali idą ramię w ramię. Bramkarz może zostać trafiony, ale ma tylko przywilej, by złapać piłkę rękami w polu karnym - powiedział Gonzalez w radiu Cadena SER.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Cadiz walczy w tym sezonie o utrzymanie w lidze hiszpańskiej. Zespół, którego trenerem jest Sergio Gonzalez Soriano, uzbierał ledwie 22 punkty po 22 meczach i ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.