Do tej pory rywalem Roberta Lewandowskiego o miejsce w podstawowym składzie Barcelony był Memphis Depay. Holenderski napastnik rozstał się z klubem w zimowym oknie transferowym i dołączył do jednego z głównych rywali, czyli Atletico Madryt. Barcelona ostatecznie nie sprowadziła nikogo w jego miejsce, ale niewykluczone, że zrobi to latem.
Hiszpański dziennik "Sport" informuje, że FC Barcelona rozpoczęła negocjacje z Club Athletico Paranaense ws. pozyskania nastoletniego Vitora Roque. Klub skontaktował się z dwiema decyzyjnymi osobami z Brazylii - konkretniej Luizem Felipe Scolarim (koordynator piłkarski w Athl. Paranense) oraz Alexandre Mattosem, pełniącym funkcję dyrektora generalnego. Brazylijskim klubem zarządza Mario Celso Petraglia, który uchodzi za jednego z najtwardszych negocjatorów w kraju. Warto dodać, że agentem Roque jest Andre Cury, który przez ponad 10 lat pracował dla Barcelony.
Władze Barcelony widzą w Vitorze Roque następcę Roberta Lewandowskiego w przyszłości. "Vitor będzie mógł się rozwijać pod okiem jednego z najlepszych środkowych napastników we współczesnej piłce. To jest kluczowy element w tej operacji. Lewandowski odcisnął swoje piętno na drużynie i dzięki swojemu przywództwu jest punktem odniesienia dla młodszych piłkarzy" - piszą dziennikarze "Sportu". Roque pod kątem stylu gry jest porównywany do Luisa Suareza, który występował w Barcelonie w latach 2014-2020.
Dziennik "Sport" dodaje, że teraz Barcelona skupia się nad położeniem odpowiednich fundamentów pod negocjacje, a także nad znalezieniem odpowiedniej formuły, mając na uwadze ograniczenia związane z Finansowym Fair Play w Hiszpanii. Obecnie Vitor Roque zachwyca z Brazylią na mistrzostwach Ameryki Południowej do lat 20, gdzie ma sześć goli po sześciu meczach i jest liderem klasyfikacji strzelców. Niewykluczone, że pobije rekord Neymara z 2011 roku, kiedy to strzelił aż dziewięć goli na turnieju.
Vitor Roque zagrał łącznie 36 meczów dla Club Athletico Paranensse (licząc Copa Libertadores i ligę brazylijską), w których strzelił siedem goli i zanotował trzy asysty. Jego kontrakt z obecnym pracodawcą jest ważny do końca maja 2027 roku.