Przyszłość Sergio Busquetsa w FC Barcelonie od dawna stała pod znakiem zapytania. Kontrakt 34-latka wygasa wraz z zakończeniem obecnego sezonu i nie wiadomo było, czy klub zdecyduje się na jego przedłużenie. W ostatnim czasie zawodnika mocno chwalił trener drużyny - Xavi - więc można było przypuszczać, że klub spróbuje dogadać się z piłkarzem.
Ale zdaniem "Mundo Deportivo" przyszłość Busquetsa jest już jasna i nie jest związana z FC Barceloną. Piłkarz nie otrzymał propozycji nowej umowy i wszystko wskazuje na to, że to już się nie zmieni. W ostatnim czasie klub zaproponował nowy kontrakt Sergiemu Roberto, który ma tego samego agenta co Busquets.
"Mundo Deportivo" przekonuje, że Roberto otrzymał propozycję rocznego przedłużenia kontraktu o rok z opcją przedłużenia na jeszcze jeden sezon. Na podobne rozwiązanie miał liczyć Busquets, ale wygląda na to, że będzie musiał rozejrzeć się za nowym klubem.
A ze znalezieniem go raczej nie będzie miał problemów, bo zainteresowanych nie brakuje. O Hiszpana bardzo mocno zabiega klub MLS - Inter Miami - którego właścicielem jest David Beckham. Kataloński "Sport" napisał nawet, że Anglik jest przekonany, iż Busquets wzmocni jego drużynę latem.
Beckham i jego współpracownicy rozpoczęli budowę drużyny na kolejny rok i Hiszpan ma być największym wzmocnieniem i gwiazdą zespołu. Przynajmniej na kolejny sezon. "Sport" przekonuje, że Beckham wciąż nie zrezygnował z Lionela Messiego i wciąż liczy na to, że Argentyńczyk w końcu trafi do jego klubu.
Busquets trafił do FC Barcelony w 2005 r., w wieku 17 lat. W pierwszej drużynie rozegrał 706 meczów, w których strzelił 18 goli. Z klubem zdobył m.in. osiem mistrzostw Hiszpanii i trzy Ligi Mistrzów. Busquets to też mistrz Europy z 2012 r. oraz mistrz świata z 2010 r.