FC Barcelona notuje fantastyczne wejście w 2023 rok. Katalończycy wygrali dziewięć spotkań z rzędu, a ostatnią stratę punktów zanotowali jeszcze w 2022 roku przeciwko Espanyolowi (1:1). Ostatnia wygrana miała miejsce w minioną środę, gdy drużyna Xaviego Hernandeza wygrała 2:1 z Realem Betis. Jedną z bramek w tym spotkaniu strzelił Robert Lewandowski.
Występ polskiego napastnika został raczej doceniony w hiszpańskich mediach. "Reprezentant Polski po trzech meczach zawieszenia wrócił do ligowej jedenastki. Wygenerował przestrzenie i walczył ze środkowymi obrońcami, dzięki czemu Gavi i Pedri zdobyli miejsce. Nieprecyzyjny oraz zaskakująco niezdarny w niektórych akcjach, nie zawiódł jednak po świetnej asyście głową Araujo: wszedł agresywnie na piłkę i strzelił gola prawą nogą" - pisze madrycka "Marca", przyznając mu dwie gwiazdki.
- Niemożliwe jest krycie zawodnika, który tak szybko reaguje w polu karnym - mówił w telewizji ESPN były piłkarz Manchesteru City, Pablo Zabaleta. - Lewandowski jest bardzo inteligentny. Zawsze jest w odpowiednim miejscu i czasie. Wiedział, że Araujo wygra główkę i wyprzedził rywala. Tego potrzebujesz od "dziewiątki". Jest "killerem" w polu karnym. - Jest świetnym wzmocnieniem dla FC Barcelony. Ciągle strzela gole. Niesamowite. To naprawdę wspaniały zawodnik - dodawał argentyński wicemistrz świata z 2014 roku.
Na koniec Zabaleta został zapytany o to, kto wygra ligę. Przyznawał, że FC Barcelona ma przewagę nad Realem Madryt i jeśli będzie tak grała, to sięgnie po tytuł, ale jednocześnie podkreślał, że jeszcze daleko do końca rozgrywek.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Robert Lewandowski od początku sezonu rozegrał 25 spotkań, w których strzelił 23 bramki. 14 z tych trafień zdobył w lidze i przewodzi aktualnie w klasyfikacji strzelców LaLiga.
FC Barcelona prowadzi w tabeli hiszpańskich rozgrywek i ma aktualnie osiem punktów przewagi nad Realem Madryt, który ma jedno spotkanie rozegrane mniej. Kolejny mecz drużyna Xaviego Hernandeza rozegra w niedzielę 5 lutego. Tego dnia Katalończycy podejmą na Camp Nou Sevillę.