FC Barcelona szykuje wielki transfer. Kolega Lewandowskiego priorytetem

FC Barcelona ma problemy na prawej obronie, gdyż w czerwcu kończą się kontrakty Sergiego Roberto oraz Hectora Bellerina i nie wiadomo, czy zostaną przedłużone. Wobec tego lider ligi hiszpańskiej zamierza sprowadzić odpowiednie zastępstwo. Jednym z kandydatów do gry na Camp Nou jest doskonały znajomy Roberta Lewandowskiego.

Niedawno hiszpańskie media poinformowały, że FC Barcelona nie zamierza przedłużać wygasającej w czerwcu 2023 roku umowy z Hectorem Bellerinem. Nowe światło na sprawę rzucił niedawno dziennikarz David Ornstein z "The Athletic", który poinformował, że zainteresowany Hiszpanem ma być Sporting Lizbona. Oznacza to, że zespół Xaviego jeszcze tej zimy mógłby zostać z jednym nominalnym prawym obrońcą - Sergim Roberto.

Zobacz wideo Ile zarabia Fernando Santos? Sekretarz generalny PZPN odpowiada

FC Barcelona zamierza sprowadzić prawego obrońcę. Benjamin Pavard jednym z kandydatów

Już w tym sezonie Katalończycy mają problem z obsadą tej pozycji. Pomimo że w składzie było dwóch graczy predysponowanych do występowania w tej strefie (Bellerin i Roberto), to przez kontuzje i słabą formę, dość często zastępować musiał ich Jules Kounde. Nominalny środkowy obrońca, który nieco z przymusu zaliczył aż siedem spotkań na prawej stronie defensywy.

Potrzebne są wzmocnienia. Szczególnie, że także umowa Roberto dobiega końca wraz z końcem czerwca. Jak informuje dziennikarz Javi Miguel z dziennika "AS", FC Barcelona latem zamierza sprowadzić na tę pozycję kogoś z dwójki Juan Foyth (Villarreal) i Benjamin Pavard (Bayern Monachium). 

Sprowadzając Pavarda Barcelona powinna mieć świadomość, że piłkarz lubi prowokować problemy. W listopadzie media ujawniły, że Francuz został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu. Wyszło na jaw, że miał we krwi 1,3 promila i sprawa trafiła do sądu. Romain Molina z kolei przekazał, że obrońca wpadł w konflikt z trenerem Didierem Deschampsem, a w 2021 roku "L'Equipe" ujawniło, że koledzy z kadry nie ufają piłkarzowi, ponieważ wynosi poufne informacje do mediów. Od strony sportowej, Francuz nadal jest jednak jednym z lepszych specjalistów na swojej pozycji.

Z kolei Juan Foyth po świetnym sezonie 2021-22, początek obecnego przez kontuzję mógł spisać na straty. Do gry wrócił w listopadzie i miesiąc później został już mistrzem świata z Argentyną, chociaż na mundialu wystąpił jedynie w starciu z Chorwacją 3:0 (wszedł na cztery minuty).

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

FC Barcelona jest obecnie liderem tabeli ligi hiszpańskiej z dorobkiem 47 punktów. Drugi jest Real Madryt, który ma 41 punktów i jeden mecz rozegrany mniej. Najbliższym rywalem Katalończyków będzie Real Betis.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.