Lewandowski miał kontuzję, ale dograł mecz. "Ciągle narzekał na ten ból"

- Robert Lewandowski prawie całe spotkanie Superpucharu Hiszpanii rozegrał z bólem żeber - informuje "Mundo Deportivo", doceniając poświęcenie napastnika Barcelony.

Robert Lewandowski zdobył swoje pierwsze trofeum w barwach Barcelony. Katalończycy pokonali 3:1 Real Madryt w finale Superpucharu Hiszpanii. Po ostatnim gwizdku najwięcej pochwał otrzymali Polak oraz Gavi, obaj zanotowali po jednym golu i jednej asyście (trzecią bramkę zdobył Pedri). Tytuł MVP finału otrzymał Gavi, a w "Mundo Deportivo" czytamy o bliskiej relacji Polaka z 18-latkiem. - Już pierwszego dnia w Barcelonie Lewandowski dostrzegł w Gavim coś szczególnego - czytamy. Dobry występ Polaka robi tym większe wrażenie, że tego dnia walczył nie tylko z obrońcami Realu.

Zobacz wideo "Chcemy się połechtać, że rozmawiamy z Gerardem"

- Polak prawie całe spotkanie rozegrał z bólem żeber, którego nabawił się po starciu z Ederem Militao. I ciągle narzekał na ten ból. Musiał interweniować nawet fizjoterapeuta Carlos R. Nogueira. Ale kiedy Lewandowski wdawał się w kolejne starcia z brazylijskim stoperem, to zapominał o niedogodnościach. A kiedy zobaczył Gaviego w pobliżu, to jego oczy od razu się zaświeciły, bo geniuszy można wykryć. I od pierwszego dnia Lewandowski wiedział, że to dziecko ma szczególny dar - pisze Javiera Gascona na łamach "Mundo Deprtivo". 

Z opisu urazu wynika, że Polak najprawdopodobniej po prostu miał stłuczone żebro po jednym z pojedynków z Militao.

Co teraz czeka Barcelonę?

Kolejny mecz Barcelony zaplanowano na czwartek 19 stycznia. To spotkanie z AD Ceutą w 1/8 finału Pucharu Króla. Do rywalizacji ligowej Barca powróci trzy dni później, kiedy to zagra z Getafe. Katalończycy są aktualnie liderami La Liga. Nad drugim Realem Madryt mają trzy punkty przewagi. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.