Cristiano Ronaldo, zanim ostatecznie trafił do Al-Nassr, liczył na powrót do Realu Madryt. "Królewscy" nie byli jednak zainteresowani sprowadzeniem najlepszego strzelca w swojej historii. Portugalczyk jednak wydaje się nie żywić urazy z tego powodu i pojawił się na piątkowym treningu Realu przed niedzielnym finałem Superpucharu Hiszpanii przeciwko FC Barcelonie.
Ronaldo grał w Realu Madryt w latach 2009-2018. W tym czasie zdobył 450 bramek w 438 spotkaniach i wygrał m.in. cztery Złote Piłki, cztery Ligi Mistrzów, czy dwa mistrzostwa Hiszpanii. Teraz, po ponad czterech latach, 37-latek ponownie pojawił się na treningu hiszpańskiej drużyny. Tym razem jednak w roli gościa.
W mediach społecznościowych "Królewskich" pojawiło się nagranie, na którym widzimy, jak Ronaldo wita się z trenerem Carlo Ancelottim, czy brazylijskimi graczami - Rodrygo, Viniciusem i Ederem Militao. Na koniec skierował kilka słów w komentarzu dla klubowej telewizji. - Uściski dla wszystkich i życzę powodzenia w niedzielę naszemu Realowi Madryt. Uściski, chłopaki - powiedział Portugalczyk, odnosząc się do niedzielnego meczu jego byłej drużyny z FC Barceloną.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Wizytę Portugalczyka podkreślali także Carlo Ancelotti. Włoch na Twitterze zamieścił zdjęcie z podpisem "Jeden z nas. Dziękuję za wizytę, Cristiano."
Z kolei Vinicius opublikował zdjęcie z symbolem kozy, która ma odnosić się do zwrotu "greatest of all time", czyli "najlepszy w historii".
Finał Superpucharu Hiszpanii pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną w niedzielę 15 stycznia o 20:00. Relację ze spotkania będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE. O szczegół transmisji tego meczu pisaliśmy ->>> TUTAJ.