Problemy finansowe FC Barcelony to temat, który od kilku miesięcy przewija się w mediach. Pod koniec ubiegłego roku władze La Ligi zdecydowały na kolejny krok, aby przywrócić ład w finansowej koniunkturze hiszpańskich klubów. Zablokowane zostały dźwignie finansowe pełniące w ostatnim czasie ważną funkcję w działaniu "Dumy Katalonii", o czym więcej -->TUTAJ. Okazuje się, że to nie koniec wojennej ścieżki Barcelony z szefostwem najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii.
FC Barcelona idzie na wojnę z La Ligą. Znowu chodzi o pieniądze
Osoby decyzyjne w FC Barcelonie podjęły decyzję o pozwaniu władz hiszpańskiej pierwszej ligi w sprawie uniemożliwienia podniesienia funduszu płac. Zarząd wicemistrza kraju uważa, że La Liga nie traktuje wszystkich jednakowo, ponieważ jako jedyni z 38 klubów, które zaakceptowały pomysł współpracy z funduszem CVC Capital Partners, nie otrzymali możliwości podniesienia limitu wynagrodzeń o 15 procent. Zażalenie wpłynęło do sądu handlowego w stolicy Katalonii w ubiegły poniedziałek.
Umowa z CVC Capital Partners opiewa na kwotę 1,994 miliarda euro dla każdego klubu. Zobowiązała ona jednak uczestniczące podmioty do przeznaczenia do 70 procent środków na inwestycje związane z: infrastrukturą, rozwojem marki i produktów, pozyskiwaniem talentów, strategią komunikacji oraz planem rozwoju treści cyfrowych i mediów społecznościowych. Pozostałe 30 procent można wykorzystać po połowie na pozyskanie graczy i zmniejszenie zadłużenia. Więcej o całym porozumieniu --> TUTAJ.
Jak poinformował jeden z bardziej rozeznanych w hiszpańskim środowisku piłkarskim dziennikarz Isaac Fouto, La Liga odpowiedziała na skargę Barcelony, informując, że zwiększenie o 15 procent funduszu płac byłoby dyskryminacją wobec pozostałych zespołów.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
FC Barcelona jest aktualnie liderem La Ligi z dorobkiem 41 punktów. Na drugim miejscu znajduje się Real Madryt (38 pkt), a na trzecim Real Sociedad (32 pkt). W najbliższą niedzielę (15 stycznia) piłkarze Xaviego zmierzą się z "Królewskimi" w finale Superpucharu Hiszpanii w Rijad, o czym więcej --> TUTAJ. Do rozgrywek La Liga powrócą 22 stycznia, kiedy podejmą na własnym stadionie Getafe.
