Angielskie media od dłuższego czasu informowały o zainteresowaniu Joao Felixem ze strony klubów Premier League. Chętne kupieniem piłkarza miały być Chelsea oraz Manchester United, a z możliwości wypożyczenia z opcją wykupu chciał skorzystać Arsenal. Zimowe okienko transferowe już się rozpoczęło, a Atletico miało wyznaczyć kwotę, za jaką odsprzeda Portugalczyka. Może ona odstraszyć potencjalnych kupców i zmusić 23-latka do pozostania w Madrycie.
Joao Felix może odejść z Atletico Madryt, ale za gigantyczne pieniądze. Potencjalni kupcy mogą zrezygnować
Matteo Moretto informuje, że w Atletico Madryt panuje przekonanie "że taki zawodnik, jak Joao Felix, może tylko pomóc drużynie" i klub chciałby zatrzymać go w swoich szeregach. Z tego powodu władze madryckiej drużyny zdecydowały ustalić cenę za piłkarza, której nie chciałby płacić żaden z zainteresowanych klubów. Kwota ta oscyluje w granicach od 130 do 140 milionów euro, czyli nieco ponad 10 milionów więcej, niż zapłacono za Portugalczyka w lipcu 2019 roku.
Atletico byłoby również skłonne wypożyczyć piłkarza, ale tylko pod warunkiem, że nowy pracodawca zapłaci mu całą półroczną pensję, która wynosi 21 milionów euro. Ta opcja jest jednak na tyle kosztowna, że prawdopodobnie żaden z klubów się na nią nie zdecyduje.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Agent piłkarza, Jorge Mendes, w ostatnich miesiącach wykonał wiele pracy, by znaleźć 23-latkowi nowego pracodawcę, ale negocjacje z Atletico mogą pokrzyżować jego plany. Felix chciałby zmienić otoczenie, ponieważ nie ma dobrych relacji z trenerem Diego Simeone i nie zawsze jest zawodnikiem pierwszego składu. W tym sezonie Portugalczyk zagrał w barwach Atletico 19 meczów, w których zdobył pięć goli i zaliczył trzy asysty. Na boisku spędził jednak tylko 884 minuty, czyli nieco ponad 46 minut na mecz.
Joao Felix odkąd przeniósł się do Atletico Madryt z Benfiki Lizbona w 2019 roku, zagrał w barwach madryckiego klubu 130 meczów, w których zdobył 34 gole i zaliczył 18 asyst.
