Uczestnik MŚ blisko FC Barcelony. Xavi jedyną przeszkodą

Ruben Neves jest coraz bliżej przejścia do FC Barcelony. Zdaniem hiszpańskich mediów, pomocnik porozumiał się już z klubem w sprawie kontraktu. Jedynym problemem w realizacji transferu jest Xavi, który nie uważa, że byłby to odpowiedni ruch.

Do otwarcia zimowego okienka transferowego pozostał niecały miesiąc. Kluby planują już działania na rynku. Jednym z nich jest FC Barcelona, której działacze zamierzają skupić się na wzmocnieniu środka pola. Hiszpańskie media wytypowały już jedno nazwisko. 

Zobacz wideo Lewandowski nie ma radości z reprezentacji?

Ruben Neves blisko FC Barcelony. Wszystko zależy od Xaviego

Jest nim Ruben Neves, który miałby zastąpić Sergio Busquetsa. Jak informuje hiszpański "Sport", pomocnik Wolverhampton porozumiał się już z FC Barceloną w sprawie kontraktu. Portugalczyk mógł trafić do katalońskiego klubu latem, ale ostatecznie do tego nie doszło i negocjacje zostały przełożone na styczeń. Niedawno "Mundo Deportivo" podawało, że zawodnik miałby kosztować 40 milionów euro, ale zdaniem dziennikarzy "Sportu", cena powinna być dużo niższa. 

Jedyną przeszkodą w transferze Nevesa jest Xavi. Media donoszą, że profil piłkarza nie przekonuje trenera FC Barcelony, który wolałby zawodnika o innych cechach. Mówi się, że na szczycie jego listy życzeń znajdują się Martin Zubimendi oraz Ngolo Kante. Ściągnięcie pierwszego z nich byłoby prawdopodobnie niewykonalne pod względem finansowym (wyceniany jest na minimum 40 milionów euro), a Francuz budzi wątpliwości przez ciągłe problemy zdrowotne. W związku z tym, Xavi musi podjąć decyzję na temat transferu Nevesa, a dziennikarze dodają, że Hiszpan ma sobie zdawać sprawę, że pomocnik Wolverhampton jest obecnie jedyną realną opcją. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W bieżącym sezonie Ruben Neves rozegrał łącznie 26 meczów w których strzelił cztery gole. Pomocnik znalazł się w kadrze Portugalii na mundial w Katarze, na którym do tej pory rozegrał cztery spotkania. 

Po 14 kolejkach FC Barcelona jest liderem tabeli La Ligi. Do tej pory uzbierała 37 punktów. Nad drugim Realem Madryt ma dwa punkty przewagi. Kolejne spotkanie drużyna z Katalonii rozegra 31 grudnia o 14:00. Tego dnia zmierzy się w meczu derbowym z Espanyolem. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.