Real Madryt powoli przygotowuje się do przebudowy składu, jeśli chodzi o środkową linię. Luka Modrić ma już 37 lat i powoli zbliża się do końca kariery. Podobnie Toni Kroos, choć jest o pięć lat młodszy od chorwackiego kolegi. Jego ostatnie wypowiedzi mogą świadczyć, że poważnie zastanawia się nad odłożeniem korków. - Zakończę karierę tutaj, w Realu Madryt. Nie wiem jeszcze kiedy, ale nie chcę grać dla żadnego innego zespołu - stwierdził niedawno. Jego umowa z klubem wygasa już po tym sezonie i na razie nie rozpoczęły się rozmowy w sprawie jej przedłużenia.
"Królewscy" zatem zaczynają się rozglądać nad zawodnikami, którzy zastąpią Modricia i Kroosa, gdy nadejdzie odpowiednia pora. Jak podaje portal "Foot Mercato", wytypowali już jednego kandydata. Carlo Ancelotti bardzo chciałby sprowadzić do Madrytu Stanislava Lobotkę, kolegę Piotra Zielińskiego z SSC Napoli. Włoch jest podobno wielkim fanem talentu słowackiego piłkarza.
Lobotka niedawno przedłużył umowę z Napoli do 2027 roku, jednak jego aktualny pracodawca nie zamyka się całkowicie na możliwość sprzedaży. Oczywiście za odpowiednią cenę. "Foot Mercato" zaznacza, że Real Madryt już złożył zapytanie, za jaką kwotę Napoli byłoby skłonne oddać Lobotkę. "60-70 milionów euro" - brzmiała odpowiedź.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Ancelotti chciałby mieć Słowaka jak najszybciej w swojej drużynie. Dlatego już latem możemy być świadkami hitowego transferu. Lobotka ma być nie tylko ewentualnym następcą Kroosa, czy Modricia. Ma także zwiększyć rywalizację między młodymi gwiazdami Realu, jak Aurelien Tchouameni, Fede Valverde i Eduardo Camavinga.
Stanislav Lobotka ma już na koncie grę w La Liga. W latach 2017-2020 był piłkarzem Celty Vigo. Następnie przeprowadził się do Napoli, dla którego rozegrał jak dotąd 86 meczów, strzelił dwa gole i zaliczył jedną asystę. W tym sezonie Słowak jest jednym z kluczowych piłkarzy drużyny, która po 15. kolejkach prowadzi w tabeli Serie A z przewagą już ośmiu punktów nad resztą stawki.