Rodrygo nie wytrzymał po meczu z Cadizem. "Po prostu hańba"

Real Madryt wygrał 2:1 z Cadizem w 14. kolejce La Liga. W meczu doszło do kilku kontrowersji. Największą z nich był brak żółtej kartki dla Fali za faul na Rodrygo. Po spotkaniu Brazylijczyk nie gryzł się w język i skrytykował sędziów. - Największe wrażenie robi na mnie fakt, że VAR nie widział tego przewinienia. Po prostu hańba - grzmiał napastnik.

Real Madryt zanotował wręcz wymarzony początek sezonu. Do 13. kolejki La Liga przewodził stawce i pozostawał niepokonany. Później doszło do olbrzymiej sensacji. Mistrzowie Hiszpanii przegrali 2:3 z Rayo Vallecano i stracili prowadzenie w tabeli. FC Barcelona nie tylko wyprzedziła Real, ale również wypracowała nad nim pięciopunktową przewagę. Starte tą zawodnicy z Madrytu zmniejszyli do dwóch punktów dzięki zwycięstwu z Cadizem (2:1). Niezadowolony z przebiegu czwartkowego spotkania był Rodrygo. Brazylijczyk nie gryzł się w język i jawnie skrytykował sędziów oraz działanie VAR. 

Zobacz wideo Tak będzie wyglądać skład Polski na Meksyk?

Rodrygo wściekły na sędziów i VAR. Oskarżył rywala o działanie z premedytacją

W trakcie mecz doszło do kontrowersji. W jeden z akcji Fali trafił łokciem Rodrygo w twarz. Sędzia nie dopatrzył się jednak przewinienia i nie ukarał piłkarza Cadizu za faul, co spotkało się z niezadowoleniem sztabu trenerskiego Realu.

Zdziwiony taką decyzją arbitra był również sam poszkodowany. Po meczu Rodrygo udzielił wywiadu dla telewizji DAZN i oskarżył rywala o działanie z premedytacją. - Myślę, że nie było to przypadkowe trafienie. Fali zrobił to celowo. Spojrzał na mnie, a później zadał cios. Patrzę teraz na powtórki i uważam, że to hańba. Chwilę po uderzeniu Fali powiedział mi, że przecież nic złego nie zrobił - wyjawił zdziwiony Rodrygo.

Brazylijczyk w ostrych słowach skrytykował także decyzję arbitrów o braku kary dla Hiszpana. - Nie wiem w ogóle, po co jest ten cały VAR. To był bardzo agresywny faul i w piłce nożnej nie powinien mieć miejsca. Jeśli jednak już się wydarzy, to powinien być surowo ukarany. Cóż, to wstyd. A największe wrażenie robi na mnie fakt, że VAR tego nie widział. Po prostu hańba - zakończył.

Rodrygo nie musiał długo czekać na odpowiedź Fali. - Nie będę kłamać, uderzyłem go, ale zrobiłem to niechcący. Oczywiście szybko przeprosiłem go za moje zachowanie. Taki jest jednak futbol. To gra kontaktowa i takie rzeczy się zdarzają. Ale chce podkreślić, że nie zrobiłem tego celowo - zaznaczył Hiszpan.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Teraz przed drużynami La Liga ponad miesiąc przerwy. Już w niedzielę 20 listopada rozpoczną się mistrzostwa świata w Katarze. Na mundialu wystąpi także reprezentacja Brazylii, a w jej kadrze Rodrygo. Piłkarze Tite pierwsze spotkanie rozegrają 24 listopada. Wówczas zmierzą się z Serbią. W kolejnych dniach ich rywalami będą Szwajcaria i Kamerun. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA