Lewandowski oceniony przez Hiszpanów. Przepaść. Przeważa jedno słowo

Hiszpańskie media skrytykowały Roberta Lewandowskiego za jego występ przeciwko Osasunie. W prasie przeważa słowo "expulsado", czyli wyrzucony.

Nie najlepiej mecz z Osasuną (2:1) wspominać będzie Robert Lewandowski. Mimo że jego drużyna wygrała w dramatycznych okolicznościach, to Polak nie pokazał się w nim z dobrej strony. Lewandowski został wyrzucony z boiska już w 31. minucie za dwie żółte kartki.

Zobacz wideo Co musi zrobić Lewandowski, żeby zostać sportowcem roku?

To właśnie te sytuacje dominują w hiszpańskich mediach przy ocenach Lewandowskiego. Najniższą notę w drużynie przyznał mu dziennik "Sport". Katalończycy ocenili Polaka na "2". To zdecydowanie najniższa ocena, bo "5" otrzymali Sergio Busquets, Ferran Torres oraz Ousmane Dembele.

"Pierwszą żółtą kartkę zobaczył za taktyczny faul na Nacho Vidalu. Później toczył ostre pojedynki z Davidem Garcią, którego w końcu uderzył łokciem, za co wyleciał z boiska. Do tego czasu zdążył oddać jeden strzał, który obronił Aitor Fernandez" - czytamy w "Sporcie".

Hiszpanie skrytykowali Lewandowskiego

"To nie był jego wieczór. Zszedł z boiska z czerwoną kartką już w 31. minucie. Do tej pory jego najlepszym zagraniem była akcja z Dembele, po której jego strzał odbił Fernandez" - to z kolei słowa umieszczone w dzienniku "Marca".

"Przypilnowany przez obrońców Osasuny i sędziego. Zobaczył dwie żółte kartki, za co pierwszy raz w barwach FC Barcelony został wyrzucony z boiska. Oddał tylko jeden strzał" - napisali dziennikarze "Mundo Deportivo".

"Druga żółta kartka była bezdyskusyjna, ale pierwsza to kaprys sędziego. Jego zdziwiona twarz mówiła wszystko. Wszystko, na co go było stać, to tylko jeden celny strzał" - podsumował dziennik Marca.

Był to ostatni mecz FC Barcelony przed mistrzostwami świata. Po 14. kolejkach Katalończycy są liderem La Liga z 37 punktami na koncie i pięcioma punktami przewagi nad Realem Madryt, który w czwartek podejmie Cadiz. Kolejny mecz FC Barcelona zagra 31 grudnia, a jej rywalem będzie Espanyol. W tym spotkaniu zabraknie zawieszonego Lewandowskiego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.