Szczere wyznanie Gaviego o Messim. "Bardzo żałuję"

- Messi jest najlepszym piłkarzem w historii. (...) Bardzo żałuję, że nie miałem okazji dzielić z nim boiska. To pozostanie moją bolączką - wyznał Gavi w rozmowie z włoskim dziennikiem "Tuttosport". W poniedziałek Hiszpan otrzymał nagrodę Golden Boy. Na takie samo wyróżnienie przed piętnastoma laty mógł liczyć właśnie Lionel Messi.

Gavi jest jednym z kluczowych pomocników FC Barcelony. W tym sezonie rozegrał już 18 spotkań, w których zaliczył jedną asystę. W poprzedniej kampanii młody Hiszpan także był filarem drużyny Xaviego i błyszczał na tle konkurentów, co docenił włoski dziennik "Tuttosport". Redakcja przyznała mu nagrodę Golden Boy, a więc wyróżnienie dla najlepszego piłkarza do 21. roku życia. Z kolei w głosowaniu kibiców zwyciężył Nicola Zalewski, o czym więcej pisaliśmy ->>> TUTAJ. Z tej okazji "Tuttosport" przeprowadziło wywiad z Gavim. 18-latek został zapytany m.in. o Lionela Messiego, który w przeszłości także zdobył trofeum Golden Boy. 

Zobacz wideo Jeremy Sochan. Niezwykła historia! Kiedy znów zagra w reprezentacji Polski?

Gavi żałuje, że nie mógł grać w erze Leo Messiego. "Jest dla mnie wielkim punktem odniesienia"

- To ogromna duma móc otrzymać takie wyróżnienie, tym bardziej że w przeszłości nagroda trafiała w ręce wielkich piłkarzy. Dlatego też chciałbym podziękować wszystkim, którzy pomogli mi ją zdobyć. Dziękuje kolegom z drużyny, trenerom, a przede wszystkim mojej rodzinie - rozpoczął Gavi.

W poprzednim sezonie wyróżnienie od "Tuttosport" otrzymał Pedri, a więc inny piłkarz Barcelony. Była to pierwsza nagroda Golden Boy, którą przyznano zawodnikowi katalońskiej drużyny od 14 lat. Ostatnim piłkarzem, w którego ręce trafiła wspomniana nagroda, był Lionel Messi. - Nie mam co do tego wątpliwości. Messi jest najlepszym piłkarzem w historii, co do dziś udowadnia w każdym meczu. Kiedy Argentyńczyk sięgał po nagrodę Golden Boy w 2005 roku, ja miałem zaledwie rok - podkreślił Gavi.

Messi opuścił Camp Nou w 2021 roku. W tym samym roku w pierwszej drużynie zadebiutował Hiszpan. Niestety obaj piłkarze nie mieli okazji wspólnie zagrać na murawie, co jak przyznał Gavi, jest dla niego ogromną stratą. - Bardzo żałuję, że nie miałem okazji dzielić z nim boiska. To pozostanie moją bolączką. Tak czy inaczej, Messi jest dla mnie wielkim punktem odniesienia. Dążę do tego, by być tak utytułowanym zawodnikiem, jak on - kontynuował.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Zarówno Gavi, jak i Argentyńczyk nie będą mieli okazji zmierzyć w tym sezonie w rywalizacji klubowej. PSG kontynuuje przygodę z Ligą Mistrzów, z kolei Barcelona spadła do Ligi Europy. Jednak obaj panowie mogą spotkać się na boiskach Kataru. Zarówno Hiszpania, jak i Argentyna wystartują na mistrzostwach świata. 

Przed mundialem Barcelona rozegra jeszcze jedno spotkanie ligowe. We wtorek 8 listopada piłkarze Xaviego zmierzą się z Osasuną. Początek o godzinie 21:30. Niewykluczone, że Gavi pojawi się na murawie już od pierwszych minut rywalizacji. O szczegółach transmisji pisaliśmy ->>> TUTAJ.

Więcej o: