FC Barcelona szykuje kolejny hitowy transfer. Oferta na 55 mln euro

Prezesi FC Barcelony już w styczniu przyszłego roku ponownie będą chcieli pozyskać Bernardo Silvę, pomocnika Manchesteru City. Mają zaoferować nawet 55 milionów euro.

Podczas letniego okienka transferowego FC Barcelona wykazywała się bardzo dużą aktywnością. Na nowych zawodników wydała aż 153 miliony euro, sprowadzając takich piłkarzy jak: Robert Lewandowski, Raphinha, Jules Kounde, Franck Kessie, Andreas Christensen, Hector Bellerin i Marcos Alonso.

Zobacz wideo Roman Kołtoń o upadku Złotej Piłki. "Nadróbmy to, Lewandowski zmiażdżył"

FC Barcelona złoży ofertę za Silvę

FC Barcelona podczas tegorocznego, letniego okienka transferowego była też bardzo zainteresowana sprowadzeniem Bernardo Silvy. Teraz według informacji "Caught Offside", prezesi FC Barcelony w styczniu znów będą chcieli pozyskać tego zawodnika. Chcą zaoferować Manchesterowi City 55 milionów euro.

Dziennikarze dodają, że Manchester City byłby skłonny zgodzić się na transfer, jeśli sam zawodnik będzie tego chciał. Wszystko jednak może zależeć od tego, czy w FC Barcelonie zostanie Frenkie de Jong. FC Barcelona zgodziła się na transfer reprezentanta Holandii już tego lata, by zmniejszyć swoje wydatki na pensje. Pomocnikiem bardzo mocno zainteresowane były dwa kluby: Manchester United i Chelsea, ale De Jong zdecydował się jednak zostać na Camp Nou i według zagranicznych mediów nawet nieco obniżyć swoją pensję. Prezesi FC Barcelony mieli nawet naciskać na zawodnika i przekonywać go do odejścia, ale ten pozostał stanowczy.

- Muszę powiedzieć, że właściwie byłem całkiem spokojny. W maju zdecydowałem, że chcę zostać w Barcelonie. Od tego czasu moja opinia na ten temat nie zmieniła się. Presja zawsze przychodzi w takim okresie, ze strony mediów, prezesa. Właściwie to ze wszystkich stron - powiedział w rozmowie z "Ziggo Sport".

Zostanie Holendra sprawiło, że właśnie dlatego FC Barcelona nie pozyskała Silvy już w letnim okienku transferowym.

Oprócz FC Barcelony, o Bernardo Silvę w styczniu przyszłego roku może również mocno zabiegać Liverpool, który fatalnie rozpoczął sezon w Premier League (dopiero ósme miejsce z czternastopunktową stratą do prowadzącego Arsenalu).

Bernardo Silva jest piłkarzem Manchesteru City od lipca 2017 roku. W obecnym sezonie rozegrał 15 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił dwa gole i miał cztery asysty. Jego kontrakt jest ważny do końca czerwca 2025 roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.