Przed Katalończykami dwa bardzo ważne spotkania. W środę 12 października zawodnicy Xaviego zmierzą się z Interem Mediolan w rewanżowym spotkaniu Ligi Mistrzów. Porażka 0:1 w 3. kolejce kosztowała Barcelonę spadek na trzecie miejsce w grupie C, więc spotkanie na Camp Nou będzie miało ogromne znaczenie w kwestii awansu drużyny Roberta Lewandowskiego do kolejnej fazy rywalizacji.
Jeszcze ważniejsze będzie kolejne ligowe spotkanie "Dumy Katalonii". W niedzielę 16 października dojdzie bowiem do pierwszego El Clasico z udziałem polskiego napastnika. Kibice Barcelony już od momentu ogłoszenia transferu Lewandowskiego czekają na jego starcie z napastnikiem Realu, Karimem Benzemą. Rywalizacja najlepszych hiszpańskich drużyn od lat budzi wiele emocji i ma spore znaczenie dla losów walki o mistrzostwo kraju.
Zapewne podobnie będzie i w tym sezonie. Obie drużyny po ośmiu kolejkach nie mają na koncie żadnej porażki i zajmują dwie czołowe lokaty w tabeli z dorobkiem 22 punktów. Lepszy bilans bramkowy przemawia na korzyść Barcelony, która jest liderem.
Xavi ma jednak o czym myśleć przed najbliższymi starciami. Barcelona po przerwie reprezentacyjnej nie zachwyca już tak wysoką formą, co idealnie pokazał niedzielny mecz z Celtą Vigo. Choć Katalończycy wygrali 1:0, przez długi czas musieli się bronić przed ambitnie walczącymi rywalami. Dyspozycja zespołu to nie jedyny problem Hiszpana. Praktycznie pewne jest, że w obu spotkaniach Hiszpan nie będzie mógł jeszcze liczyć na Julesa Kounde. - Kounde: zero opcji dla Interu i bardzo skomplikowane dla Madrytu - napisał na Twitterze hiszpański dziennikarz Javi Miguel.
Przypomnijmy, że francuski obrońca pauzuje od 22 września. Podczas meczu Ligi Narodów z Anglią Francuz doznał kontuzji mięśnia uda i w 23. minucie musiał opuścić boisko. Zapowiadano, że przerwa zawodnika potrwa około miesiąca, jednak już 30 września 23-latek wziął udział w treningu z drużyną. Wszystko wskazuje na to, że Kounde na powrót do gry w katalońskich barwach będzie musiał jeszcze poczekać.
Do tej pory Francuz zaprezentował się w trzech spotkaniach La Liga, w których zaliczył dwie asysty.