Robert Lewandowski w tym sezonie jest prawdziwym liderem FC Barcelony. Po dołączeniu do klubu zdobył łącznie 12 bramek. Jest liderem klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej. W niedzielę nie poprawił jednak dorobku w tych rozgrywkach.
Robert Lewandowski spotkanie z Celtą Vigo rozpoczął w wyjściowym składzie. Polak nie miał jednak wielu okazji do kontaktu z piłką i był kompletnie niewidoczny. Jego postawa mogła martwić. To kolejny mecz, w którym 34-letni napastnik nie zapisał się w protokole meczowym.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Mimo braku gola Polak wciąż jest liderem klasyfikacji strzelców. Póki co nie zanosi się na to, żeby rywale mieli go wyprzedzić. Lewandowski ma na koncie dziewięć trafień, a drugi Borja Iglesias sześć. Polak ma za to nowego rywala. Podium uzupełnia Joselu z Espanyolu Barcelona, który w tej kolejce zdobył dwa gole przeciwko Cadiz.
Kolejną okazję do polepszenia bilansu bramkowego na hiszpańskich boiskach Robert Lewandowski będzie miał już za tydzień. Wówczas rozegrane zostanie El Clasico. Dla Katalończyków będzie to także szansa na wypracowanie przewagi nad Realem Madryt w tabeli ligowej. Obecnie FC Barcelona prowadzi, jednak ma taki sam dorobek punktowy co "Królewscy".