FC Barcelona od początku sezonu La Liga jeszcze nie zaznała porażki. Ekipa prowadzona przez Xaviego właśnie objęła prowadzenie w ligowej tabeli po niedzielnym remisie Realu Madryt z Osasuną Pampeluna 1:1. Gdyby Robert Lewandowski i spółka podtrzymali obecną formę, to trener mógłby niedługo cieszyć się z pobicia rekordu samego Pepa Guardioli.
Chodzi o serię wyjazdowych meczów La Liga bez porażki. FC Barcelona w ostatnim czasie miała ich aż 19. Oznacza to, że brakuje jej już tylko czterech, aby pobić klubowy rekord, który padł w sezonie 2010/11, gdy na ławce trenerskiej zasiadał Pep Guardiola. Dla Xaviego byłaby to nie lada gratka, gdyż sam był wówczas podopiecznym słynnego szkoleniowca.
Jeszcze szybciej Xavi mógłby prześcignąć pod tym względem trenera Atletico Madryt - Diego Simeone. Argentyńczyk w 2017 roku poprowadził stołeczny zespół w 20 ligowych meczach bez porażki z rzędu. Oznacza to, że byłemu pomocnikowi do poprawienia tego osiągnięcia brakuje ich już tylko dwóch.
Zadanie w jednym i w drugim przypadku wcale nie należy do najłatwiejszych. Najbliższym ligowym meczem wyjazdowym FC Barcelony będzie bowiem El Clasico. 16 października nie będzie więc mogła ulec Realowi Madryt. Na Santiago Bernabeu kluczowa może okazać się kondycja zawodników, a w kadrze aż roi się od kontuzji. Ponadto Katalończycy będą mieli za sobą dwa bardzo ważne mecze w Lidze Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan i domowe spotkanie z Celtą Vigo.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Gdyby zaś udało się nie przegrać z Realem, to czwartym wyjazdowym przeciwnikiem będzie... Atletico Madryt. Co ciekawe FC Barcelona nie jest w stanie choćby zremisować na ich stadionie od 2019 roku. Do starcia na Civitas Metropolitano dopiero 8 stycznia.