Karim Benzema nie będzie dobrze wspominał pierwszego meczu w tegorocznej Lidze Mistrzów. Opuścił boisko z grymasem bólu na twarzy i kibice zadrżeli o zdrowie super strzelca. W środę piłkarz przeszedł badania, które wykazały drobne urazy mięśniowe.
Skończyło się na strachu. Karim Benzema za kilka dni powinien wrócić do treningów
Real Madryt poinformował, że najlepszy snajper drużyny zmaga się z problemami mięśniowymi. "Po badaniach przeprowadzonych na naszym piłkarzu Karimie Benzemie przez Sztab Medyczny Realu Madryt zdiagnozowano kontuzję w mięśniu półścięgnistym oraz przeciążenie w mięśniu czworogłowym, oba urazy w prawym udzie. Powrót zależny od rozwoju sytuacji" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Ponadto według dziennika "AS" Benzema ma zapalenie kaletki w prawym kolanie, za które łapał się przed zejściem z boiska. Kaletka to mały woreczek z płynem zlokalizowany wokół łąkotki. Na szczęście to również nie jest nic poważnego.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Pauza piłkarza ma potrwać około 10 dni, jednak według informacji dziennika "Marca", Benzema celuje w powrót do gry na spotkanie z Osasuną, które zostanie rozegrane po przerwie reprezentacyjnej. Taką informację przekazali dziennikarze Jose Luis Sanchez oraz Mario Cortegana. "Benzema nie zagra w derbach i w reprezentacji. Łąkotka nie jest dotknięta, chociaż ma problemy z mięśniami i ból w kolanie. Będzie próbował być gotowy na Osasunę", "Cel: Osasuna (2 października). Szacuje się 3 tygodnie zwolnienia chorobowego" - informują.
Wygląda na to, że oprócz spotkania z Majorką, Benzema opuści też mecze z Lipskiem i Atletico. Nie wystąpi też prawdopodobnie w meczach reprezentacji. Przewidywany powrót na boisko to 2 października.
