FC Barcelona chce rosyjskiego "zdrajcę". Real też jest w grze

Arsen Zacharian mógł tego lata trafić do Chelsea, ale ostatecznie transfer nie doszedł do skutku. Mimo to angielski klub nie zamierza rezygnować z rosyjskiego piłkarza. Jednak w walce o 19-latka pojawili się konkurenci. Jak donosi "Sport", zawodnik Dinama Moskwa znalazł się w kręgu zainteresowania FC Barcelony oraz Realu Madryt.

O Arsenie Zacharianie zrobiło się głośno pod koniec sierpnia. Wówczas zagraniczne media poinformowały, że Rosjanin znalazł się w kręgu zainteresowania Chelsea. Co więcej, 19-latek miał zgodzić się na zmianę barw, co wywołało ogromne kontrowersje w państwie agresora. Polityk Roman Teriuszkow wprost nazwał go zdrajcą. - Co się stanie z 19-letnim chłopakiem, który wyjedzie do Anglii? Jak nowe otoczenie będzie wpływało na jego poglądy? Jaką presję będzie na nim wywierać? Ten transfer rodzi wiele pytań natury politycznej. Przypomnę tylko, że dyskutujemy o suwerenności naszego kraju, a to wygląda jak polityczna karta przetargowa. Uważam, że w tym momencie wyjazd i gra w Anglii byłaby zdradą - grzmiał polityk. Jednak w obronie zawodnika Dinama Moskwa stanęło także kilka innych osób, o czym więcej pisaliśmy ->>> TUTAJ

Zobacz wideo Szpilka o swoim wąsie. „Kama się wkurzyła, a teraz jestem Artur Gustavo Gavilia Szpilka"

Arsen Zacharian w FC Barcelonie? "Jest gotowy na skok do bardzo wymagającego futbolu"

Chelsea zdecydowała się opłacić klauzulę odstępnego zapisaną w kontrakcie Zachariana. Dinamo  zarobiłoby na piłkarzu 15 mln euro, a sam pomocnik miałby otrzymywać 1,5 mln euro brutto rocznie. Doszło już nawet do pierwszych rozmów między klubami, ale ostatecznie transfer nie został sfinalizowany. Problem stanowiły sankcje nałożone na Rosję. Bowiem Chelsea nie miała możliwości przesłania moskiewskiemu klubowi należnych pieniędzy.  

Mimo to angielski klub nie rezygnuje ze sprowadzenia 19-latka i zamierza sfinalizować transfer latem 2023 roku. Jednak na drodze stanąć mogą konkurenci. Jak donosi hiszpański "Sport", Rosjanin znalazł się w kręgu zainteresowania Realu Madryt oraz Barcelony. "Katalończycy nie ustają w dążeniu do pozyskiwania młodych talentów. Przykładem jest ściągnięcie Pedriego, Pablo Torre oraz Emre Demira. Teraz dział skautingu znalazł kolejnego zawodnika, który jest gotowy na skok do bardzo wymagającego futbolu. Tym piłkarzem jest Arsen Zacharian" - czytamy na portalu.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Rosjanin jest wychowankiem Krylji Sowietow Samara. Do moskiewskiego klubu trafił dwa lata temu. W tym samym czasie "The Guardian" umieścił go wśród 60 najbardziej utalentowanych zawodników na świecie urodzonych w 2003 roku. W dwa lata Zacharian rozegrał 53 mecze w pierwszym zespole Dinama, w których strzelił 13 goli i miał 16 asyst. Z rosyjskim klubem pozostaje związany do końca czerwca 2024 roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.