29 sierpnia o 2:00 polskiego czasu drużyna Los Angeles Galaxy w meczu wyjazdowym zmierzyła się z New England Revolution. Podopieczni Grega Vanney'a wygrali 2:1 i obecnie znajdują się na siódmym miejscu w tabeli konferencji zachodniej. Bramki dla drużyny gości zdobywali Daniel Aguirre oraz Javier Hernandez, jednak to genialna asysta Riquiego Puiga do "Chicharito" skradła show całego wieczoru.
23-letni Hiszpan zaliczył w ostatnim meczu zaliczył asystę, o jakiej zapewne marzy niejeden środkowy pomocnik. Były piłkarz Barcelony tuż po przyjęciu piłki na klatkę posłał idealne podanie przez dwie linie przeciwnika wprost do Hernandeza, który płaskim strzałem na dalszy słupek pokonał bramkarza gospodarzy.
Na początku sierpnia tego roku Riqui Puig przeniósł się z FC Barcelony do LA Galaxy na zasadzie wolnego transferu. Nowa umowa 23-letniego pomocnika z amerykańskim zespołem obowiązuje do 31 grudnia 2025 roku. Puig w seniorskiej drużynie "Blaugrany" rozegrał 57 meczów, w których strzelił dwa gole i zanotował trzy asysty. Piłkarz liczył, że w nowym sezonie La Liga dostanie swoje szanse od Xaviego, jednak ten postanowił wykluczyć go ze swojej kadry.
- Mój ostatni miesiąc w Barcelonie był trudny, nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego, jak wykluczenie piłkarza z przygotowań do sezonu. Byłem w grupie razem z kilkoma innymi piłkarzami, na których klub również chciał wymusić odejście. Reszta drużyny wtedy grała mecze i to mnie bolało. Po prostu Barcelona i Xavi Hernandez mnie rozczarowali - powiedział Puig rozmowie z FOX Deportes.