Sytuacja ta miała miejsce tuż po ostatnim gwizdku sędziego. Kibice FC Barcelony mieli się z czego cieszyć. Ich ulubiona drużyna odniosła drugie wysokie zwycięstwo w tym sezonie (4:0) i mogła się cieszyć nie z jednego, ale z dwóch trafień Roberta Lewandowskiego. Polak pokonał bramkarza Realu Valladolid w 24. minucie po dośrodkowaniu Raphinhii. Kolejne dołożył w 65. minucie i było ono szczególnej klasy. Lewandowski oddał strzał piętką, oszukując obrońcę i bramkarza drużyny przeciwnej. Pozostałe dwa gole dla FC Barcelony strzelili Pedri i Sergi Roberto.
Robert Lewandowski rozegrał pełne 90 minut przeciwko Realowi Valladolid. Został wybrany najlepszym zawodnikiem tego starcia i to drugi raz z rzędu w tym sezonie La Liga. Klasę pokazał nie tylko w trakcie spotkania, ale też po nim. Na murawę wbiegła młoda dziewczynka w koszulce z FC Barcelony. Udała się wprost do Lewandowskiego, aby uzyskać autograf. Wtedy złapali ją ochroniarze, ale polski napastnik i tak spełnił jej marzenie. Zatrzymał ich i podpisał koszulkę, a dziewczynka aż popłakała się ze szczęścia.
To nie jest pierwsza taka sytuacja Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie. Niemalże identyczną miał w pierwszej kolejce La Liga, w której Katalończycy grali z Rayo Vallecano (0:0). Wtedy na murawę wbiegł jednak młody chłopiec. Lewandowski zareagował i zrobił sobie zdjęcie z kibicem. W Hiszpanii dużo mówiono o pięknym geście Polaka, choć Kolumbijczycy widzą tę sytuację jeszcze inaczej. Ich zdaniem zareagował Radamel Falcao.
Robert Lewandowski ma za sobą trzy mecze w tym sezonie La Liga. W pierwszym nie strzelił ani jednego gola. W drugim zdobył zaś dwie bramki, a FC Barcelona wygrała 4:1 z Realem Sociedad. Kolejne dwa trafienia w niedzielnym starciu z Realem Valladolid (4:0) sprawiły, że 34-latek jest obecnie jednym z najlepszych strzelców w lidze. Ma cztery gole na koncie, czyli tyle samo co Borja Iglesias z Realu Betis. Tuż za wspomnianą dwójką znajduje się Karim Benzema z Realu Madryt. Francuz strzelił trzy gole. Dwa z nich w niedzielnym meczu z Espanyolem Barcelona (3:1).
Następny mecz FC Barcelona rozegra 3 września. Jej rywalem będzie Sevilla. Obecnie drużyna Xaviego Hernandeza zajmuje 3. miejsce w tabeli z siedmioma punktami na koncie. Prowadzi Real Madyrt, który ma 9 punktów i Real Betis z takim samym wynikiem.