Dziewczynka wbiegła na murawę do Lewandowskiego. I za chwilę poleciały łzy

Robert Lewandowski znów pokazał klasę i spełnił marzenie kolejnej młodej osoby. Tym razem dziewczynka wbiegła na murawę Camp Nou, aby zdobyć autograf Polaka. Zanim udało jej się to zrobić, złapali ją stewardzi. Wtedy wkroczył Lewandowski, który zatrzymał ochroniarzy i podpisał koszulkę. Dziewczynka ze szczęścia od razu się popłakała.

Sytuacja ta miała miejsce tuż po ostatnim gwizdku sędziego. Kibice FC Barcelony mieli się z czego cieszyć. Ich ulubiona drużyna odniosła drugie wysokie zwycięstwo w tym sezonie (4:0) i mogła się cieszyć nie z jednego, ale z dwóch trafień Roberta Lewandowskiego. Polak pokonał bramkarza Realu Valladolid w 24. minucie po dośrodkowaniu Raphinhii. Kolejne dołożył w 65. minucie i było ono szczególnej klasy. Lewandowski oddał strzał piętką, oszukując obrońcę i bramkarza drużyny przeciwnej. Pozostałe dwa gole dla FC Barcelony strzelili Pedri i Sergi Roberto. 

Zobacz wideo Lewandowski już czaruje. Stadion aż jęknął [SPORT.PL LIVE #31]

Robert Lewandowski zachwycił w meczu i po nim. Znów spełnił marzenie kibica

Robert Lewandowski rozegrał pełne 90 minut przeciwko Realowi Valladolid. Został wybrany najlepszym zawodnikiem tego starcia i to drugi raz z rzędu w tym sezonie La Liga. Klasę pokazał nie tylko w trakcie spotkania, ale też po nim. Na murawę wbiegła młoda dziewczynka w koszulce z FC Barcelony. Udała się wprost do Lewandowskiego, aby uzyskać autograf. Wtedy złapali ją ochroniarze, ale polski napastnik i tak spełnił jej marzenie. Zatrzymał ich i podpisał koszulkę, a dziewczynka aż popłakała się ze szczęścia. 

To nie jest pierwsza taka sytuacja Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie. Niemalże identyczną miał w pierwszej kolejce La Liga, w której Katalończycy grali z Rayo Vallecano (0:0). Wtedy na murawę wbiegł jednak młody chłopiec. Lewandowski zareagował i zrobił sobie zdjęcie z kibicem. W Hiszpanii dużo mówiono o pięknym geście Polaka, choć Kolumbijczycy widzą tę sytuację jeszcze inaczej. Ich zdaniem zareagował Radamel Falcao.

Robert Lewandowski ma za sobą trzy mecze w tym sezonie La Liga. W pierwszym nie strzelił ani jednego gola. W drugim zdobył zaś dwie bramki, a FC Barcelona wygrała 4:1 z Realem Sociedad. Kolejne dwa trafienia w niedzielnym starciu z Realem Valladolid (4:0) sprawiły, że 34-latek jest obecnie jednym z najlepszych strzelców w lidze. Ma cztery gole na koncie, czyli tyle samo co Borja Iglesias z Realu Betis. Tuż za wspomnianą dwójką znajduje się Karim Benzema z Realu Madryt. Francuz strzelił trzy gole. Dwa z nich w niedzielnym meczu z Espanyolem Barcelona (3:1). 

Następny mecz FC Barcelona rozegra 3 września. Jej rywalem będzie Sevilla. Obecnie drużyna Xaviego Hernandeza zajmuje 3. miejsce w tabeli z siedmioma punktami na koncie. Prowadzi Real Madyrt, który ma 9 punktów i Real Betis z takim samym wynikiem. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.