Robert Lewandowski w niedzielny wieczór oczarował Camp Nou. Polak zdobył dwie kapitalne bramki i poprowadził FC Barcelonę do pewnego zwycięstwa 4:0 nad Realem Valladolid. Dzięki tym trafieniom wskoczył już po trzech kolejkach ligowych na fotel lidera klasyfikacji strzelców. "Barca" jest natomiast trzecia w tabeli La Liga.
Robert Lewandowski doceniony przez Carlesa Puyola. Legendarny kapitan "Barcy" nawet nie potrzebował słów
Zachwycony występem Roberta Lewandowskiego był jeden z najważniejszych piłkarzy w historii FC Barcelony, Carles Puyol. Hiszpan w bordowo-granatowej koszulce rozegrał 593 mecze, przez wiele lat był kapitanem drużyny, z którą zdobył m.in. sześć tytułów mistrza Hiszpanii, a także trzykrotnie wygrał Ligę Mistrzów.
Puyol zamieścił w mediach społecznościowych wymowny wpis. Nie potrzebował nawet słów, by opisać wielki występ Polaka. Po prostu oznaczył go na Twitterze, a obok dodał dwa serca w barwach FC Barcelony i emotikony symbolizujące pokłony w kierunku naszego rodaka.
Gra Roberta Lewandowskiego cieszy także innego wychowanka FC Barcelony i jej byłego piłkarza, Gerarda Deulofeu. 28-latek, który obecnie gra w Udinese Calcio, także skomentował występ Polaka na Twitterze. - Uff w tym roku z tą "9" - napisał krótko, podkreślając, że w tym sezonie Barcelona wreszcie będzie mogła liczyć na prawdziwego napastnika (w poprzednim sezonie najlepszymi strzelcami byli Memphis Depay i Pierre-Emerick Aubameyang, którzy strzelili po 13 goli, ale nie są klasycznymi napastnikami).
Pod wielkim wrażeniem Lewandowskiego jest też jego młodszy kolega z drużyny, Alejandro Balde, który dostaje coraz więcej szans gry od Xaviego Hernandeza. - Widziałem wiele goli Lewandowskiego w telewizji, ale oglądanie go na boisku jest naprawdę szalone - cieszył się 18-latek po meczu, cytowany przez kataloński "Sport".
