Kataloński sen trwa. Barcelona sięga po kolejne wzmocnienie

Pomimo wielkich problemów finansowych oraz kłopotów z rejestracją nowych piłkarzy FC Barcelona wciąż szuka nowych wzmocnień na rynku transferowym. Według hiszpańskich dziennikarzy na celowniku Barcy znalazł się prawy obrońca Arsenalu, Hector Bellerin.

Kilkanaście dni temu hiszpański portal "Mundo Deportivo" informował, że FC Barcelona bacznie obserwuje Hectora Bellerina, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Realu Betis. Obecnie te doniesienia potwierdza Gerard Romero dodając, że Bellerin stał się najtańszą opcją na wzmocnienie prawej obrony, a zaoszczędzone pieniądze zostaną wykorzystane na transfer Bernardo Silvy. 

Zobacz wideo Lewandowski czy Messi? Pytamy kibiców w Barcelonie. Miażdżąca różnica

Barcelona sięga po Hectora Bellerina

Ubiegły sezon 27-letni Héctor Bellerin spędził na wypożyczeniu w Realu Betis. Hiszpan w koszulce "Béticos Los Verdiblancos" rozegrał 32 mecze, w których nie zdobył żadnej bramki, ale zaliczył pięć asyst. Obecnie Bellerin wrócił do Arsenalu, jednak według angielskich mediów piłkarz może zdecydować się na rozwiązanie obowiązującej do czerwca 2023 roku umowy, a następnie na stałe przenieść się do Hiszpanii. 

Dla Barcelony oznacza to, że zawodnik mógłby dołączyć do zespołu za darmo. Mimo to przeprowadzenie transferu może okazać się skomplikowane, ponieważ Bellerin był w ostatnim sezonie jedną z kluczowych postaci w drużynie Manuela Pellegriniego, z którą zdobył Puchar Hiszpanii. 27-latek bardzo dobrze czuł się w Sewilli, dlatego niewykluczone jest, że piłkarz zostanie w Betisie na kolejne lata. 

Bellerin nie był pierwszym wyborem "Barcy" 

Włodarze Barcy za wszelką cenę pragnęli ściągnąć na Camp Nou Cesara Azpilicuetę, jednak zawodnik przedłuż swój kontrakt z Chelsea do czerwca 2024 roku. Innym celem transferowym "Blaugrany" nadal jest prawy obrońca Villarealu - Juan Foyth, za którego trzeba zapłacić aż 42 mln euro. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.