FC Barcelona w meczu 2. kolejki LaLiga odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie ligowym. Katalończycy pokonali 4:1 Real Sociedad, a dwa gole w tym spotkaniu zdobył Robert Lewandowski. Ten występ dla Polaka był wyjątkowy nie tylko ze względu na jego urodziny, ale również fakt, że pierwszą bramkę zdobył już w 1. minucie (a dokładniej w 44 sekundzie), co pozwoliło mu skompletować wyjątkowy rekord.
Pierwsze trafienie tego spotkania było najważniejsze, gdyż nie tylko otworzyło wynik spotkania, ale też sprawiło, że Robert Lewandowski może pochwalić się tym, że w trakcie swojej kariery strzelał gola w każdej minucie spotkania, czyli począwszy od 1. minuty, kończąc na 90. Do tej pory jego najszybszym trafieniem, było to ze starcia z Borussią Moenchengladbach z 8 maja 2021 roku, kiedy to nasz napastnik zdobył bramkę w 2. minucie, a ten mecz zakończył się ostatecznie wygraną Bayernu Monachium aż 6:0.
Tym samym Lewandowski dołączył do prawdziwych legend. Grono piłkarzy, którzy strzelali gole w każdej minucie meczu, jest na dodatek bardzo wąskie. Pierwszym piłkarzem, który tego dokonał był Cristiano Ronaldo. Portugalczykowi ta sztuka udała się już w 2013 roku, a kilka lat później dołączył do niego Zlatan Ibrahimović. Trzecim zawodnikiem mogącym pochwalić się takim wyczynem rok temu został Luis Suarez. Napastnik Atletico Madryt dokonał tego w meczu 6. kolejki LaLiga, trafiając do siatki w 78. minucie spotkania z Getafe, które zawodnicy z Wanda Metropolitano ostatecznie wygrali 2:1, po dublecie Urugwajczyka.