Robert Lewandowski twarzą kolejnej firmy. "Miła niespodzianka"

Robert Lewandowski związał się z Lidlem, siecią niemieckich supermarketów. - Jego rola będzie powiązana ze społeczną odpowiedzialnością naszej firmy - oświadczył prezes polskiego oddziału Lidla Włodzimierz Wlaźlak, którego cytuje "Business Insider".

"Już 5 września rozpocznie się coś wyjątkowego. Lidl Polska wystartuje z ogólnopolską akcją, która pomoże najmłodszym rozwijać swoje umiejętności i zainteresowania. Do udziału w tym szczególnym przedsięwzięciu sieć zaprosiła najbardziej rozpoznawalnego polskiego sportowca, gwiazdę piłki nożnej - Roberta Lewandowskiego. Wspólnie z nim Lidl Polska obudzi młode talenty. Szczegóły akcji zostaną ogłoszone niebawem" - poinformowała firma Lidl, którą cytuje "Business Indisder".

Zobacz wideo Lewandowski czy Messi? Pytamy kibiców w Barcelonie. Miażdżąca różnica

Więcej szczegółów nie ma. Jest za to krótki komentarz prezesa Lidl Polska. - Nie powiem ani słowa więcej oprócz tego, że będzie miła niespodzianka. Wystartuje w okolicach 20 sierpnia, ale finalnej decyzji jeszcze nie ma. Będzie powiązana ze społeczną odpowiedzialnością Lidl Polska - oświadczył Włodzimierz Wlaźlak. "Business Insider" informuje, że zdjęcia do nowej kampanii były nagrywane na kilka dni przed transferem napastnika do FC Barcelony.

Warto dodać, że największy konkurent Lidla, czyli Biedronka, także stawia na futbol. Od 2010 roku popularna sieć supermarketów jest związana z reprezentacją Polski, a PZPN - na mocy współpracy - ma zarabiać kilka milionów złotych rocznie.

Z kim jeszcze związany jest Lewandowski?

Nowy napastnik Barcelony jest twarzą wielu marek. Lewandowski jest związany z polską marką odzieżową 4F. Ma też kontrakt z napojami Oshee, produktami Gillette oraz firmą T-Mobile.

Jakiś czas temu zerwał swoją umowę z chińskim producentem technologicznym - Huawei. Skąd taka decyzja? W marcu "Daily Mail" napisał, że firma Huawei wspiera Rosję w kwestiach związanych z cyberbezpieczeństwem i ]pomaga jej w rozprawieniu się z atakami hakerskimi, które nasiliły się po agresji na Ukrainę. Huawei wydało oświadczenie, w którym zaprzecza tym doniesieniom i mówi, że jest to fake news, ale piłkarz już zdania nie zmienił.

"To nie jest pusty gest Lewandowskiego. Ta decyzja kosztuje go około 5 milionów euro. Mimo gigantycznej kwoty, kapitan biało-czerwonych nie wahał się. Robert, życzę Ci nowej umowy, z innym sponsorem, na dużo więcej" - napisał na Twitterze Maciej Iwański, dziennikarz TVP Sport.  

Więcej o:
Copyright © Agora SA