Real sprzedał niechcianego wychowanka. Eksperci zaskoczeni

Jak poinformowała oficjalna strona Getafe, Borja Mayoral dołączył do klubu na zasadzie transferu definitywnego. Dla Realu Madryt oznacza to stratę kolejnego napastnika w obecnym okienku transferowym.

O możliwym przejściu Borji Mayorala do Getafe mówiło się już od jakiegoś czasu. Hiszpan wcześniej przebywał bowiem tam na wypożyczeniu, a i jego poprzedni klub Real Madryt zakładał możliwość sprzedaży zawodnika.

Zobacz wideo Kosowski aż podrapał się po brodzie. Jednoznacznie o karierze Boruca

Oficjalnie: Borja Mayoral nowym zawodnikiem Getafe

- Borja Mayoral po raz kolejny założy koszulkę naszego klubu. Getafe i Real Madryt osiągnęły porozumienie w sprawie transferu zawodnika - można przeczytać w oficjalnym komunikacie Getafe. Atakujący podpisał z hiszpańską ekipą pięcioletni kontrakt, a według wcześniejszych medialnych doniesień, mistrzowie Hiszpanii otrzymają za niego około 10 milionów euro. 

Mayoral to wychowanek Realu Madryt, jednak nigdy nie udało mu się na dobre przebić do pierwszego składu. W ostatnim czasie spędził on sporo czasu na wypożyczeniach w Levante, AS Romie oraz wcześniej wspomnianym Getafe. 

Tam łącznie rozegrał 18 spotkań, w czasie których zdobył sześć bramek oraz zaliczył jedną asystę. Jego występy przypadły do gustu działaczom klubu i finalnie zdecydowali się oni na transfer 25-leniego Hiszpana. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Dla niektórych ekspertów transfer jest jednak poniekąd zaskakujący. W kadrze zostaje bowiem teraz jedynie trzech nominalnych napastników, z czego pewnym do gry wydaje się być tylko Karim Benzema. Jego zmiennicy: Mariano Diaz oraz Juan Latasa nie gwarantują rzecz jasna gry na takim poziomie jak Francuz. Wcześniej z Realu Madryt odszedł także inny atakujący Luka Jović. Były napastnik Eintrachtu Frankfurt nie spełnił pokładanych w nim nadziei i przeniósł się do grającej w Serie A Fiorentiny.

Getafe ma natomiast za sobą bardzo przeciętny sezon. Drużyna finalnie zajęła 15. miejsce w tabeli, mając jedynie punkt przewagi nad strefą spadkową i nie wygrywając żadnego z pięciu ostatnich spotkań w sezonie. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.